Daję piąteczkę! Od chwili gdy zagrałem w cudze Dobble, postanowiłem kupić własne ;) Śmiechu co niemiara, idealnie integruje. Zabawę mogą popsuć ludzie wyrywający sobie karty z rąk, także dobierajcie odpowiednie towarzystwo xD

Daję 4! Grałem w ekipie 4-osobowej, było tak sobie. Powiększenie liczby osób do 6 sprawiło, że trudniej było odnaleźć Szpiega i było więcej zabawy, czasami 8 minut brakowało na odnalezienie agenta. Minusem jest fakt, że rozkładówka z miejscami akcji jest tylko jedna i gdy Szpieg ma ją do góry nogami, to bardzo ciężko się połapać, szczególnie, gdy gra się pierwsze parę partii. Moim zdaniem każdy powinien mieć małą ściągę, może w następnych edycjach gry wydawca o tym pomyśli. Zabawa jest mniejsza, gdy pierwsze pytanie trafi się Szpiegowi i nie udzieli on dobrej odpowiedzi, bo niestety potem rozpoczyna się bombardowanie pytaniami i zdemaskowanie delikwenta.