Nowa klasa, nowe, dowcipne karty, nowe rumaki i wzmacniacze dla nich oraz o dziwo kilka specjalnych kart dla kapłanów. Na plusik jest również fakt że nie dochodzą nowe zasady więc jeśli posiadamy Munchkina 4 można pominąć czytanie instrukcji.

Najwyższy czas nadszedł by kupić jakąś ochronę dla mojego Munchkina. Koszulki są tanie i idealnie pasują do kart. Na razie żadna się nie rozerwała a to z pewnością zaleta.

Nowe, rozmaite przydupasy to zdecydowanie najmocniejszy atut tego dodatku. Rumaki nie namieszały w rozgrywce tak jak się spodziewałem ale po dodaniu kart z Munchkina 5 zaczyna się robić ciekawie. No i oczywiście wielkim plusem są jedne z najzabawniejszych kart z całej munchkinowej kolekcji :)