Rezuron

Obserwowani

0 użytkowników

Obserwujący

0 użytkowników

Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Raczej słaby

Obecnie stoi na półce i się kurzy.
Jak na grę z top 50 na bgg wypada bardzo słabo.
Trzeba przyznać, ma klimat. Wykonanie jest solidne, ale ma też swoją cenę.
Gra jest po prostu nudna. To jeden z tych typów worker placement, gdzie każdy z graczy przesuwa ludzika na kolejne pole bez żadnych emocji. Ciężko mi sobie wyobrazić, że można się dobrze bawić po wydaniu 300 pln na wersję podstawową.
Próbowałem grać w 2 i 4 osoby.
Już tłumaczę gdzie jest problem. VEE posiada piękną oprawę, która zachęca do rozkoszowania się klimatem, dodaje do tego przeuroczą mechanikę starzenia się grona i wina, do tego jeszcze drewniane elementy... cudo.
No właśnie nie. W momencie, w którym przychodzi do realnej rozgrywki każdy z graczy realnie zajmuje się tym samym - zbieraniem winogron i przetwarzaniem go na wino. Cała gra oparta jest na jednej taśmie produkcyjnej. Oczywiście, każdy z graczy losuje inne zamówienia, ale taśma produkcyjna jest taka sama. Każdy robi dokładnie to samo w ten sam sposób. Jeżeli jedna osoba umie w to grać, to nie ma potrzeby wyciągania instrukcji, wystarczy naśladować pozostałych graczy. Wygrana nie daje też satysfakcji, często wygrywa osoba, która trafiła odpowiednie zlecenie pod aktualną zawartość piwnicy. Gdyby nie klimat, gdyby zamienić winogrona na marchew gra okazałaby się bardzo prostym worker placementem opartym na jednej prostej linii produkcyjnej.
Przykro mi, ale ten tytuł jest po prostu słaby, gdzie jego oprawa dostaje 5/5, chociaż i tutaj pojawia się problem z pewnymi decyzjami natury technicznej. Oprawa i sztuka nie mogą wchodzić w drogę funkcjonalności.
Odradzam zakupu, chyba że pragniesz mieć ładne pudełko na półce.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Dobry, solidny produkt

Gra kultowa, obecnie w top 10 na bgg, świetna dla początkujących i dobra dla ekspertów.
Warto mieć ją na półce, nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie chęć na terraformację.

Jeżeli zastanawiasz się nad zakupem:

W przypadku graczy z małym bądź średnim doświadczeniem z grami strategicznymi to świetny wybór, podstawka wystarczy na co najmniej kilka wieczorów, gra wprowadza bardziej złożone mechaniki stopniowo, nie przytłacza ogromem możliwości. Jeżeli nikt ze znajomych nie ma własnej, to można śmiało kupować.
Ale. Jest jedno ale. Naprawdę dobrze od razu bez zastanowienia kupić dodatek 'Preludium'. Jest to jeden z tych dodatków, które wydają się być wycięte z wersji podstawowej, żeby później być sprzedawane oddzielnie.

Jeżeli jesteś zaprawiony z grami strategicznymi, to musisz się dłużej zastanowić. Gra cechuje się sporą losowością, korporacje nie są szczególnie zbalansowane, dużo zależy od wylosowanego zestawu kart na starcie, a losowość w grze typu engine building bywa frustrująca. Osobiście kupiłem kilka dodatków do terraformacji, z czego Preludium jest po prostu konieczne od zabawy, tak pozostałe nie poprawiają losowości, a wręcz przeciwnie. Warto posiadać z uwagi na kultowość tytułu, jednakże bez odpowiedniego towarzystwa, odpornego na przegraną po paru godzinach zaciętej gry ze względu na wyciągnięcie lepszego zestawu kart gra może frustrować.

Natomiast dla graczy bez żadnego doświadczenia z tego typu grami, jeżeli zastanawiasz się nad pierwszą większą grą to obecnie na rynku jest Ekspedycja Ares, czyli taka uproszczona wersja terraformacji z tymi samymi mechanikami. Sugerowałbym zakup właśnie tego produktu zamiast terraformacji.

Ocena cząstkowa:
Oprawa graficzna 4/5
Miejscami genialna, w innych miejscach mierna
Mechanika rozgrywki 4/5
Bardzo dobra, miejscami próbująca zniwelować losowość, łatwa do zrozumienia, jednak daleko jej do ideału. Dużym minusem jest też stały układ planszy (rozwiązaniem jest kolejny dodatek Hellas i Elysium), który prowadzi do powtarzalnych decyzji w kolejnych rozgrywkach.
Wykonanie 3,5/5
Tutaj olbrzymi minus za planszę, która mogła posiadać drugą stronę. Materiałowo też nie jest za dobrze, szczególnie jeżeli chodzi o plansze graczy (i znów, można dokupić dodatek wykonany dużo lepiej, gdzie powinno to być standardem). Samo pudełko nie posiada żadnych przegródek, i kolejny raz można dokupić specjalny karton z elementami 3D za 400 pln...
Klimat 5/5
Naprawdę czuć, że gra polega na wyścigu korporacji i terraformacji obcej planety.

Podsumowanie
Co kto lubi, dla przeciętnego gracza (9/10 osób czytających tą recenzję) świetna gra na kilka wieczorów, może nawet kilkanaście, dobry produkt na półkę i naprawdę solidna gra strategiczna typu engine building.
Należy jednak liczyć się z tym, że dla zupełnie zielonego gracza lepsza będzie ekspedycja ares oraz fakt, że do pełni szczęścia od razu trzeba kupić dodatek Preludium. Losowość jest odczuwalna, ale też podczas gry zwykle nie ma się wrażenia, żeby to szczęście było czynnikiem dominującym, chociaż potrafi przeważyć szalę zwycięstwa dosyć często.
Warta swojej ceny, solidna produkcja.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

W porządku, bez rewelacji

Produkt wykonany jest bardzo dobrze, metalowe pudełko zaskakuje wytrzymałością, oprawa wizualna zapiera dech w piersiach, jednakże sama gra bardzo szybko przestaje cieszyć. Mechanika jest prosta (co nie jest wadą), ale w tym wypadku gra przechodzi się sama i nie stanowi żadnego wyzwania za drugim i kolejnym razem. Produkt oceniam na 3, ponieważ gra pięknie prezentuje się na półce i na pewno można ją polecić początkującym graczom, którzy jeszcze nigdy nie grali w żadną kooperację. Z pewnością będzie dobrym wyborem dla dzieci w wieku szkolnym, ale nie sądzę żeby rodzice (a także nastoletnie dzieci) zostali fanami.

Dla dziecka: 4/5
Dla nastolatka: 2/5
Dla dorosłego: 2/5
Na półkę: 5/5