Zupełnie różna od "dużej" wersji jeśli idzie o mechanikę i wychodzi jej to tylko na plus. Jest element losowy, ale wpływa on przede wszystkim na znakomitą regrywalność. Liczy się przede wszystkim własne główkowanie i planowanie, dodatkowo wygrać można na wiele sposobów, więc jest też szansa, że przeciwnik się zagapi lub uda się odwrócić jego uwagę.
Zasady proste, choć na samym początku gra może odrobinkę przytłaczać i wydawać się nieco bardziej skomplikowana niż jest, a czasy gry na pudełku oderwane od rzeczywistości. Wystarczy się przez to przebić i potem jest z górki - rozgrywka jest dynamiczna, przygotowanie do gry również nie zajmuje wiele czasu.
To zdecydowanie najlepsza gra dwuosobowa w jaką grałem, według mniej obowiązkowa na planszowej półce każdej pary. Ciągle szukamy czegoś, co mogłoby stanowić jakąś sensowną konkurencję, ale jak dotąd idzie nam bardzo kiepsko, mimo usilnych starań.
Bardzo lubię układanki czy łamigłówki polegające na przesuwaniu kafelków, ale V-sphere nieco jednak rozczarowuje. Sama w sobie jest bardzo przyjemna, dobrze wykonana, ale zwyczajnie zbyt prosta. Miesza się umiarkowanie szybko, troszkę się trzeba narobić, ale powrót do stanu pierwotnego może być chyba jedynie czasochłonny, ale nie trudny.
Jeśli ktoś szuka zabawki manualno-logicznej (z naciskiem na pierwszy aspekt), powinien być zadowolony. Jeśli ktoś liczy na wyzwanie stricte logiczne, to chyba nawet zwykła "piętnastka" może być lepszą propozycją. Warto też zwrócić uwagę, że kula jest dość sporych rozmiarów.
Klasyczna klasyka, uniwersalna i ponadczasowa. Doskonała do gry z dziećmi - nie mają jak oszukiwać, a często grają na tym samym poziomie co dorośli. Równie dobra jako przerywnik/rozgrzewka lub dla mniej planszówkowych znajomych.
7 Cudów Świata: Pojedynek
Oceniam produkt na: 5 - dla mnie ideał :)
dodano: 07.07.2019
Zupełnie różna od "dużej" wersji jeśli idzie o mechanikę i wychodzi jej to tylko na plus. Jest element losowy, ale wpływa on przede wszystkim na znakomitą regrywalność. Liczy się przede wszystkim własne główkowanie i planowanie, dodatkowo wygrać można na wiele sposobów, więc jest też szansa, że przeciwnik się zagapi lub uda się odwrócić jego uwagę. Zasady proste, choć na samym początku gra może odrobinkę przytłaczać i wydawać się nieco bardziej skomplikowana niż jest, a czasy gry na pudełku oderwane od rzeczywistości. Wystarczy się przez to przebić i potem jest z górki - rozgrywka jest dynamiczna, przygotowanie do gry również nie zajmuje wiele czasu. To zdecydowanie najlepsza gra dwuosobowa w jaką grałem, według mniej obowiązkowa na planszowej półce każdej pary. Ciągle szukamy czegoś, co mogłoby stanowić jakąś sensowną konkurencję, ale jak dotąd idzie nam bardzo kiepsko, mimo usilnych starań.