Darek
0 użytkowników
0 użytkowników
Super gra imprezowa. Bardzo czesto i chetnie w nia gramy.
Najlepsza dla okolo 6 osob. Gdy jest wiecej to za dlugo czeka sie na wlasna ture.
I najwazniejsze - robale sa super i robia niezle miny, co niektorzy bardzo sobie w tej grze cenia : )
Koszulki sie sprawdzaja. Wbrew obawom nie przeszkodzily grac m.in w Kragmorthe. (nie slizgaly sie zbyttnio) A kto gral w te gre, wie ze dbanie o karty to podstawa. Generalnie takie koszulki zwiekszaja dlugosc zycia wielu gier.
Szkoda tylko, ze nie ma nigdzie koszulek w rozmiarach pasujacych do mniejszych kart (dla karcianek jak Bang, Bohnanza). Niestety trzeba docinac i sklejac wlasnie te koszulki, tak zeby byly mniejsze. Troche roboty, ale da sie zrobic.
Woreczki,kazdy gracz wie, bardzo przydatna sprawa. Szczegolnie jak ktos lubi np bitewniaki.
Wazne, ze sie nie rozlatuja i po kilku uzyciach wciaz dzialaja (tzn zamykaja sie bez problemu). Co wiecej mozna chciac od woreczkow?
Bardzo dobra party game. W czworke gralo nam sie po protu rewelacyjnie. Mimo, ze wszyscy szli do pracy na nastepny dzien, siedzielismy przy tej grze do 3 rano. Potem znajomi opowiadali wspolpracownikom o "grze w gobliny" (jak sie pozniej dowiedzialem). Niestety gorzej jest juz przy 8 graczach. Na planszy panuje zbyt duzy chaos, a na swoja ture czlowiek czeka odrobine za dlugo.
Nadal jednak jest bardzo wesolo.
Mysle ze przy 6 osobach gra sie jeszcze sprawdzi. W 7 lub 8 bede gral pewnie w Santy Anno.
Co tu duzo mowic, przydatne.