Recenzję podzieliłbym na dwie części:
- opis realiów 1941 i 1991 - raczej przeciętnie: ślizganie się po temacie (brak szczegółów) a na dodatek błędy (np: w prawosławiu jest pop a nie ksiądz)
- scenariusz rewelacyjny (może zbyt liniowy) i bardzo łatwy do zaadoptowania do innych systemów - dla wprawnego MG dosłownie 2 godziny ! Polecam również fanom innych RPG (Zew Cthulhu, Dark Heresy a zapewnie i inne).

Strona edytorska bez zarzutu - super papier, szczegółowy druk, niesamowite grafiki. Jedyny minusik za marynowanie papieru - pojedyńcze sentencje na kilkunastu stronach to przesada. Co do rozgrywki - brak jest systemu walki (używa się normalnej sekwencji akcji). Rodzi to konsekwencje dwojakiego rodzaju: z jednej strony ewentualna walka trwa dłuuuuuugo a z drugiej powoduje chęć uniknięcia tejże. Jedyne poważniejsze zastrzeżenie budzi we mnie szczupłość opisów miejsc rozgrywki i to zarówno w skali mikro (plany budynków, ulic) jak i makro (miasta - państwa). Ciekawym zabiegiem byłaby rozgrywka np w świecie Warhammer 40 000 (system Dark Heresy) - prawdą byłby świat Kultu czy Warhammer 40 000 ???? Może ktoś się pokusi o odpowiedź ....

Nie jestem zakochany w tej grze - klimat jedynie dzięki universum Warhammer 40 000. Innym graczom poleciłbym najpierw chociaż trochę zapoznać się z klimatem 40 - tki a dopiero potem dokonać decyzji zakupu.

Genialny jak zwykle opis świata ! Co do mechaniki gry - można oczywiście wybrzydzać ale jak dla mnie RPG to przede wszystkim klimat rozgrywki a nie rzucanie kostkami. W gonie przyjaciół ZAWSZE można się porozumieć. To nie jest najważniejsze. Edycja i tłumaczenie - bardzo wysoki poziom.

Solidna pozycja ale bez szaleństw. Wszystko na wysoki połysk - tylko treści jakośmało..