No nie przeginajcie pały panowie. Reguły wcale nie są znowu takie skomplikowane. Jestem świeżo po pierwszej partii solo i bardzo mi się podobało. Wiadomo - na początku trzeba powoli z instrukcją w ręku co zabiera trochę czasu ale pod koniec rozgrywki śmigałem już niemal intuicyjnie.
Jak dla mnie instrukcja jest OK.
To moja pierwsza gra w klimatach Space Hulka i już wiem, że klimat bardzo mi podpasował. Wykonanie kart na dobrym poziomie, a grafiki i klimatyczne. Gra przypomina mi nieco "Ghost Stories" ale klimat ma lepszy. Mroczne korytarze kosmicznego wraku, obcy atakujący znienacka i Terminatorzy w swoich zbrojach. Coś czuję, że w najbliższym czasie jeszcze nie raz odwiedzę "Grzech potępienia". Ku chwale Imperatora!!!
Rebel - jak zwykle na 5+. Tym razem zamówiłem przez Pocztę Polską i szczęka mi opadła jak już w piątek listonosz przyniósł paczkę. To się nazywa tempo!!!

Woreczki zakupiłem żeby posegregować żetony z Arkham Horror i Runebounda i jako takie doskonale się sprawdziły wprowadzając nieco ładu do moich gier.