Dodatek mógłby wprowadzać więcej kafelków, ale to jest ogólnie narzekanie dla samej zasady ;)
Ogólnie bardzo fajny dodatek, który rozruszał trochę mechanikę gry, nikt nie może czuć się bezpieczny w obliczu zagrożenia ze strony smoka, który często pojawia się znikąd. Co gorsza, w moim przypadku, gdy gram sam z żoną, kafelki ze smokiem zdaje się są z nią w jakiejś zmowie, bo co rusz żona kieruje smokiem, a akurat w jego pobliżu zazwyczaj są moi poddani. Taki los. A takie rozgrywki przez chwilę pozostawiają po sobie zapach rozwodu ;)

Gdy tylko usłyszałem o tej grze, zapoznałem się z jej przystępnymi zasadami, stwierdziłem, że muszę ja kupić. Dla mnie, jako powoli zapoznającego się z prozą Pratchetta gra miała dodatkowy smaczek. Co można o grze powiedzieć?
Gra jest świetna :)
Oczywiście występuje duży element losowości, który potrafi przez całą grę faworyzować jednego z graczy, pozostałym w sumie uniemożliwiając przeszkadzanie w zdobyciu przez innych warunków zwycięstwa, nie zmienia to jednak faktu, że rozgrywka przynosi dużą satysfakcję, a gra sama w sobie jest bardzo łatwa do przyswojenia. Gra ma proste zasady, które łatwo spamiętać, nie ma namnożenia kilkudziesięciu zasad o których należy pamiętać podczas rozgrywki, a jedna wzajemnie się z inną wyklucza. Grałem w warianty dwu- i czteroosobowe i w obu rozgrywka jest bardzo ciekawa. Co oczywiste, przy rozgrywce w czwórkę, trudniej jest domyśleć się kto kim gra, czasami ciężko jest zapanować nad chaosem, który ogarnia Ankh Morpork.
Smaczków ze Świata Dysku niestety wyłapałem stosunkowo mało (jako świeżak z małą ilością przeczytanych książek na koncie), ale gra pod tym względem moim zdaniem staje na wysokości zadania.
Grą jestem bardzo usatysfakcjonowany, spełnia swoje zadanie, czyli świetnie się przy niej bawimy z żoną podczas wspólnych rozgrywek, a i w momencie gdy gramy w czwórkę, znajomi są zachwyceni.