Jakub

Obserwowani

0 użytkowników

Obserwujący

0 użytkowników

Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

W cenie zły charakter, brak litości kamienna twarz, czyli zupełnie jak w kampanii wyborczej :-)
Za mną jeden wieczór z Blefujem i na pewno nie ostatni. Gra toczy się szybko, jest przy tym kupa śmiechu i okazja do zabawnych komentarzy pod adresem współgraczy. Robale na kartach tak paskudne, że aż chce się na nie patrzeć. Świetny pomysł, że nawet robale (i inne brzydactwa) z jednego gatunku nie są na kartach identyczne.
Do tego pudełko jest maleńkie, więc łatwo je zabrać np. na imprezę do znajomych. A superproste zasady sprawiają, że gry można się nauczyć w minutę, a może nawet w 30 sekund.


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Dobry, solidny produkt

Ubaw po pachy. Dla mnie rozrywka sentymentalna, bo kiedyś grało się w kapsle na klombie pod blokiem :-)
Dzieciaki też zadowolone. Grać mogą i nastolatki, i prawie zupełne maluchy. U mnie w rodzinie raz wygrał zawody nawet czterolatek! Nie kupiłem jeszcze dodatków, ale chyba się skuszę.


Grę mam niespełna tydzień. Pierwsze wrażenie - przyjemna w dotyku (drewniane kule!). Drugie - że to kółko i krzyżyk, tyle że nieskończenie bardziej skomplikowane i przyjemniejsze.
Każdy ruch wymaga zastanowienia, bo konsekwencje błędów są fatalne, ale partie są krótkie, więc szybko można się odegrać.
Gra dla całej rodziny - najmniejsze dzieci jeszcze nie kombinują dostatecznie, by sensownie grać, ale przynajmniej mogą sobie ułożyć śliczną piramidę :-)
I jeszcze ukłony dla Rebela - uprzedzali, że mogę czekać nawet miesiąc, ale uwinęli się z dostawą nienagannie zapakowanej gry w kilka dni.


Jestem absolutnie na tak, chociaż kilka ostatnich partii z żoną przegrałem... Jedyne co może trochę przeszkadzać to zbytnia losowość w rozgrywce. Mój kumpel zżymał się też na to, że czołgi są nadmiernie wrażliwe na ogień piechoty. Łatwo można jednak samemu zmienić reguły - spróbujcie, naprawdę warto. Gra robi się też przyjemniejsza, gdy trochę się wcześniej poczyta o starciach, które odgrywamy. Jeśli chodzi o kampanię na Zachodzie, to szczerze polecam książki amerykańskiego historyka Stephena Ambrose'a - m.in. Most Pegasus, Kompanię braci czy Obywateli w mundurach.