Niezły hardcore

Losowość czymkolwiek ona jest w tej grze oznacza przygodę... to nie jest gra strategiczna a możliwości wyboru dalszego działania jest dużo...Ciężko byłoby nazwać grę atrakcyjną gdyby na początku gry było wiadomo gdzie i co spotkamy...a tak ma się wrażenie zę jest to podróż w nieznane...Fakt nie ma mechanizmu który utrzyma niepewność zwycieztwa w pozniejszym etapie.. zdobycie odpowiedniej liczby punktów mocy siły życia pwoduje ze w pozniejszym etapie gry nie ma na nas mocnych powoduje ze gra czasowo przyspiesza w zasadzie tylko przez zdejmowanie napotkanych potworów sile więcej niż sześć od naszej sily i analogicznie podobnie jest z mocą... są oczywiscie wyjątki w postaci zdolnosci specjalnych tudzież obszarów nakazajuących inną mechanikę rozpatrywania kości...niemniej jednak gra jest wybitnie klasyczna i dla mnie jest ona towarzyszem przez wiekszośc mojego życia gdyż przygoda zaczęła się dla mnie wraz z ukazaniem się "Magii i miecz" w latach osiemdziesiątych...Mam obecnie 44 lata...i posiadam wszystkie dodatki z tamtego czasu wraz z postaciami które ukazały się w magazynie o tym samym tytule