Idealna gra dla początkujących graczy, którzy mają ograniczone w czasie i umiejętności pojmowania możliwość adaptacji reguł gry
poza standardowym szczęściem liczy się tez spryt - szczególnie przy dodatkach
regrywalność stanowczo wiele większa niż przy standardowym monopolu
a to jak długo ta gra jest na rynku i jakim cieszy się powodzeniem sama za siebie mówi :)
Klasyka, obowiązkowa pozycja na każdym stole. A tak poza tym to z dodatkami mega zjadacz czasu, lepiej przygotować się na całonoczne tłuczenie zła ;)
Nie każdemu będzie pasować bo bazuje już na wieluletniej mechanice ale dla niektórych to właśnie powrót do korzeni ma najwiekszy urok. Dobre na prezent dla kogoś kto zaczyna przygodę z planszówkami, piekne wydanie na pewno zauroczy obdarowanego.
Gra idealna, jeśli ma się ochotę zagrać w jakąś sesję RPG, ale nie ma się weny lub czasu na tworzenie własnego scenariusza. Gwarantowane duże "replayability", każda nowa partia ze znajomymi jest na swój sposób niepowtarzalna. A to dopiero wersja podstawowa! ;)
Świetna klimatyczna gra. Jest długa i wymagająca sporej ilości miejsca, ale mnie i moich znajomych to nie odstrasza.
Moja pierwsza "duża" (czyli nie chińczyk ani podobne:) planszówka, w którą grałem jako dzieciak (chociaż wtedy to była "Magia i Miecz" u kolegi, sam posiadałem "Magiczny Miecz" z dodatkami) - dlatego (jak większość ludzi piszących tu recenzje) mam do niej straszny sentyment. Talisman dostałem jako już dorosły (i jestem zachwycony jakością wydania) i oczywiście zagrałem, ale to już nie to. Zakupiłem nawet wersję cyfrową i sporo dodatków, ale odbieram ją znacznie gorzej. Wiem, że jest sporo gier lepszych, tańszych i lepiej wydanych, ale to gra, która w dobrym towarzystwie będzie świetną zabawą - zwłaszcza, że nie trzeba tłumaczyć reguł, bo większość pewnie je zna, a gdyby nawet nie - są bardzo proste.
Genialna gra do wprowadzenia w świat planszówek. Ma swoje wady (losowość, mała interakcja między graczami), ale te nie przeszkadzają raczej nowicjuszom. Rewelacyjne wykonanie. Klasyka sama w sobie
Gra mojego dzieciństwa, w którą kiedyś grało się namiętnie. Patrząc na nią dzisiaj, jest losowa prawie tak jak monopoly. Przydałby się talizman bez losowości, ale jeszcze nikt go nie wymyślił.
najbardziej epicka gra planszowa!
Gra mojego dzieciństwa. Ach ileż to czasu spędziłem nad tą grą. Łezka się oku kręci.
Moja pierwsza "cięższa" planszówka. I od razu miłość.
Dzięki niej rozpoczęłam tą wspaniała przygodę z grami planszowymi. Polecam !