"... a losowość się kończy w momencie gdy siła/moc jest większa o 6 od naszych przeciwników" gdy to osiągamy musimy mieć ponad 17 bez (albo i z) przedmiotów/przyjaciół a to nam zajmie jakieś kilka godzin grania, a przy takim stanie rzeczy to już dawno powinniśmy zdobyć koronę władzy - więc strzał w stopę ;). Gra jest z lat dziewięćdziesiątych, to jest bodajże IV edycja gdzie jedyne zmiany zaszły w liczbie dodatków i samej kosmetyce, mechanika gry pozostała bez zmian. Stereotyp o jej losowości to tylko błędnie powtarzana mantra, gdyż wraz z liczbą dodatków a już dopiero z alternatywnymi zakończeniami gra nabiera innej formy. Gra jest lekka, przyjemna do piwka w sam raz ;). Runebound 3 jest grą nową toteż nie spodziewajmy się że M&M z ponad 20 letnim stażem będzie równie interaktywna, a oceniając ją jaką słabą 2/5 bez podania argumentów poddaje wątpliwość twój obiektywizm.
Raczej słaby
Talisman jest świetnie wydany, kolorowy, a figurki są szczegółowe i proszą się o pomalowanie. Sama gra mechanicznie pozostała w minionym wieku, a losowość się kończy w momencie gdy siła/moc naszej postaci jest większa o 6 od siły/mocy przeciwnika. Dużym atutem Talismana jest prostota rozgrywki, przez co można grac w bardzo młodym gronie lub przy piwie z kumplami. Zdecydowanie polecam.... Runebounda 3!
Świetna gra, dobra zabawa, sporo wariantów rozrywki z dodatkami i alternatywnymi zakończeniami można grywać mnóstwo razy. Gra jak najbardziej NIE JEST losowa gdzie co po nie którzy błędnie ja interpretują, ponieważ każda postać ma swoje atrybuty, plus eksploatowane krain daje możliwość WYBORU pola działania. Nie ma tego np. w najprostszych typach planszowek typu Eurobiznes czy Biznes po Polsku gdzie rzucamy kostką po czym kupujemy, rozbudowujemy i tak w kółko.. losowości rzutu kostką. Oprawa graficzna gry oraz cały asortyment gry łącznie z figurkami robi miłe wrażenie, jednym słowem polecam
Przepięknie wykonana gra. Nie jestem jakimś starym wyjadaczem planszówek, interesuję się nimi niespełna rok, ale ta jest prześliczna. Te karty postaci, sama plansza. Żeby skończyć ją w dwójkę musieliśmy robić przerwy, bo graliśmy w nią 5 godzin, a może i lepiej. Ale to świetna zabawa i oczywiście wygrałam ;) Nie no polecam, serio, tylko mega dużo miejsca zajmuje sama plansza, ale pewnie nie raz w nią jeszcze zagramy.
Gra niezbyt skomplikowana. Jest bardzo ciekawa i rozudowana dzięki czemu mamy zabawe na wiele godzin.
Polecam!
Sentymentalny powrót do przeszłości trochę rozczarowuję na tle nowych gier. Warto tylko i wyłącznie z dodatkami. Bez nich nudzi się po kliku rozgrywkach.
Jak dla mnie ideał :)
Świetna gra dla osób lubiących posiedzieć dłużej przy grze planszowej :)
Dobry, solidny produkt
Klasyka gatunku, po prostu.
Dobry, solidny produkt
Kupione z sentymentu, po kilku grach odłożone na półkę gdzie cieszy oko. Odłożone na rzecz pozycji nowszych, ciekawszych.
na Plus:
- bardzo dobrze prezentuje się od strony wizualnej
- spora ilość komponentów
- dobre do grania z dziećmi (testowane z 9latkiem i w grupie z trójką 8-9 latków)
- dobrze działa na 2-3 graczy. Przy większej ilości długie oczekiwanie na swoją turę, ale to chyba bolączka większości gier
- bardzo dobra pozycja żeby wciągnąć znajomych w planszówki :)
Na minus:
- prosta mechanika
- duża losowość
- czasochłonna (to może być plus)
- zajmuje dużo miejsca na stole
- raczej dla początkujących graczy
Jeśli to twój początek przygody z planszówkami, rozważ zakup. Jeżeli z klimatów fantasy ograłeś Descenty, Mage Knighty, Blood Rage`e itp to lepiej przeznacz środki na coś innego :)
Jak byłem małym dzieckiem to uwielbiałem grać w tę grę. Jest bardzo pięknie wydana i to jest jej spory atut. Figurki pomalowaliśmy z żoną (Podstawa+Pani Jeziora i Żniwiarz). Wspaniały świat fantastyki, bohaterów i ich przygód.
Niestety już mi się znudziła, gra się bardzo dłuży, jest zbyt losowa, niemniej posiadam ją w swojej kolekcji z sentymentu. Czasami jak zaproszę jakichś znajomych do gry, którzy na co dzień nie siedzą w świecie planszówek to zdecydowanie gra robi na nich wrażenie.
Jak ktoś lubi długimi godzinami siedzieć w takim świecie przygód to na pewno będzie miał frajdę. Ja ostatnio chętniej gram w gry o bardziej złożonych mechanizmach, nastawionych na planowanie i interakcję, a Talisman jak wspomniałem jest oparty na starych mechanizmach grania.
Moja ocena - 3,75/5