Bez wątpienia klasyk. Mam wrażenie, że wielu ludzi ma do niej sentyment z dzieciństwa. Ja poznałem ją w wieku dorosłym(w obecnym wydaniu), więc nie mam ani sentymentu, ani odniesienia do legendarnej wersji z lat 90-tych.
Dla mnie gra jest trochę nudna. Cały czas rzucanie kostką, a decyzje sprowadzają się głównie do tego w którą stronę pójdziemy. Ok, trochę przesadzam. Decydujemy jeszcze o paru rzeczach. Możemy używać przedmiotów, czarów, zdolności. Nadal jednak jesteśmy zdani na skrajną losowość.
Plusy
+ładne wykonanie
+łatwe zasady
Minusy
-b.duża losowość
-mało odczuwalny klimat (w grze przygodowej to spora wada)
-mało interakcji
-mało wpływu gracza na cokolwiek
Podsumowując, gra nie jest zła. Na pewno sprawdzać się będzie u młodszych graczy. Ja mogę w to zagrać bez większego bólu, ale i bez jakiejś specjalnej frajdy.
Można też zaproponować tę grę jako gateway, ludziom, którzy grali dotychczas tylko w Monopoly. Talisman jest mechanicznie pochodną Monopoly, więc powinien się przyjąć.
5,5/10
Jak dla mnie ideał :)
Sentyment z lat dzieciństwa nie zawodzi w nowej odsłonie.
Wszystkie elementy elegancko wyprodukowane.
Rozgrywka tak samo ciekawa jak przed laty.
Gra świetna, mechanika przyjazna i prosta (w sam raz "na start" stara edycja sprzed lat 20 była moją pierwszą klimatyczną grą "od której wszystko się zaczęło" ;) ...), zresztą - klasyka broni się sama. Tym niemniej mam pewien żal jeśli chodzi o to wydanie. Rozumiem, wydawca chce zarobić, pośrednicy chcą zarobić, sklepy chcą zarobić, jasne. Rozumiem - plastikowe figurki, etc. Ale ... Mam dalej swoje stare wydanie podstawki od Sfery - 28 kart poszukiwaczy vs obecna edycja - 14, 139 kart przygód vs obecnie 104 karty, itp, itd ... Dodatki do starego wydania naprawdę d o d a w a ł y coś więcej poza paroma kartami i figurkami. Co do grafiki - rozumiem, oryginał, magia nazwy Talisman, ale co tu dużo mówić - stara polska edycja II Magii i Miecza bije na łeb wszystko, z figurkami włącznie. Reedycja znakomitości cieszy, ale ... mrocznego klimatu i zagrywki z dodatkami trochę żal.
Klasyk wśród gier planszowych. Fajna rozgrywka, RPG w wersji planszowej. Zdarza się że pod koniec gra potrafi trochę się dłużyć. Mogłoby też być więcej kart, bo talia szybko się kończy. Niemniej jednak jest to bardzo solidny tytuł. Łatwo wprowadzić do niej nowych graczy. Polecam!
Klasyk! kupować w ciemno;)
Grę kupiłam bratu na urodziny, którego fascynują takie klimaty. Jesteśmy z pokolenia, które w Magię i Miecz nie grało. Prezent był bardzo trafiony, brat często gra z kolegami albo ze mną, rodzicom gra nie przypadła tak bardzo do gustu :) jakość wykonania gry - świetna, chociaż nieco męczące są te małe litery na planszy i często trzeba prosić gracza po drugiej stronie, żeby przeczytał jaką akcję możemy wykonać na danym polu. Ponadto do gry jest ogrom dodatków :)
Dobry, solidny produkt
Klasyka sama w sobie - bardzo proste zasady, niepowtarzalność rozgrywek (poprzez losowanie bohaterów i przetasowanie kart przygód nie ma szans na powtórkę), szybko się rozkłada, można grać bez negatywnej interakcji, więc zajmie niejedno rodzinne popołudnie. Na komunię dostałem II ed., potem kolejne dodatki za "szkolne osiągnięcia" (:-P) i naprawdę spędzaliśmy z kolegami i rodziną wiele godzin nad planszami. 4 ed. ma to samo "coś", co przyciąga jak magnes, ale wykonanie jest o kilka klas wyżej (gra jest po prostu piękna - figurki ładne, można poamlować, kolorowe karty, gruba plansza).
Niestety, nie ma gry idealnej, toteż i Talisman ma ich kilka:
1) jeżeli gracze nie grają dynamicznie i agresywnie (w stosunku do siebie czy świata), to po 2h rozgrywki zaczyna być nudnawo;
2) sama podstawka nie ma szans na więcej niż 2 osoby - karty przygód szybko się kończą, gra staje się powtarzalna, przez co nudna,
3) mimo wszystko, jak każda planszówka, są osoby, które po prostu tej gry nie lubią....
Grę polecam każdemu - rodzinom, parom, na imprezę (tylko nie za dużą), wyjadaczom i nowicjuszom. Na pewno zapewni wszystkim nie lada rozrywkę niejednego wieczoru.
Jak dla mnie ideał :)
Jako dziecko grałem jeszcze w I edycje gry. Jak miałem 35 poprosiłem Mikołaja o prezent - nową Magię. Miło było znów przenieść się do lat dzieciństwa. Teraz warz z 13 letnia córką i 10 letnim synem grywamy z wielka przyjemnością. Polecam każdemu - super spędzony czas z dziećmi.
Jest cos magnetyzujacego w tej grze, co sprawia, ze chetnie sie do niej wraca, mimo wielu lat (swoja pierwsza rozgrywke rozegralem ponad 15 lat temu).
Gra utrzymana w klimacie fantasy swietnie wpasowuje sie w obecne trendy i klimaty. Dbalosc o wykonanie elementow oraz szczegoly ciesza oko. Nowi gracze moga zabijac czas oczekiwania na swoja ture na ich przegladaniu. Niewielki to atut, ale rowniez istotny.
Latwosc i ogolna prostota zasad sprawia, ze jestesmy w stanie w ciagu 10 min wyjasnic ich zdecydowana wiekszosc, co czyni ja gra mocno towarzyska. Nie musimy sie specjalnie umawiac na "tlumaczenie zasad" przed rozgrywka, a chec zagrania w nia mozne byc latwo realizowalnym kaprysem np. podczas podupadajacej domowki czy imprezy.
Losowosc w tej grze jest na wysokim poziomie. Ma to swoje plusy i minusy.
"+" rozgrywka wciaga jak kazda gra hazardowa. Moim zdaniem jeden z glownych czynnikow popularnosci tej gry (oprocz wyzej wymienionych),
"-" gra moze byc mocno zniechecajaca po serii niepowodzen w rzutach, szczegolnie dla nowych graczy. Jesli ktos nie jest na to odporny, moze nie chciec juz z nami w ta gre zagrac.
Jasne zasady sprawia, ze poszukujemy nowych kierunkow. Bez problemu mozna to osiagnac licznymi dodatkami do gry. Nie chcialbym twierdzic, ktore z nich sa najlepsze, bez testowania wszystkich, ale jak zwykle bywa istnieja takie, ktore spodobaja nam sie bardziej i takie, ktore nie sa warte wydanych pieniedzy. Trzeba tutaj nadmienic dosc istotny fakt. Dodatki do gry sa dosc drogie i jest to najwiekszy minus tej gry. Cale szczescie jeden z niewielu.
Na koniec kilka subiektywnych uwag ogolnych:
- najwieksza grywalnosc osiagalismy grajac w 4-5 osob. Wieksza liczba sprawia, ze wraz z postepem rozgrywki czas oczekiwania wydluza sie i gra zaczyna sie rozsypywac i zamieniac w dyskusje znudzonych graczy,
- plansza wraz z dodatkami zajmuje dosc duzo miejsca, ale warto miec z 2-3 takie, bo to one urozmaicaja gre
- nowe karty postaci z dodatkow czesto wypatrzaja gre, bo sa zbyt silne... Warto znalezc na to jakies rozwiazanie, zeby nie zdysbalansowac gry
Gre polecam, chociaz jest to dosc duzy wydatek....
@Mateusz
Da się, ale musisz mieć stół rozmiarów, dajmy na to, stołu do tenisa stołowego albo działkę ze sporym tarasem. Ta obecna edycja ma tę zaletę, że dodatki są dopasowane do planszy głównej - pamiętam, jak kiedyś z 14 znajomymi graliśmy w starą edycję ze wszystkimi dodatkami - zajęło nam to dwa dni.
Tak naprawdę normalna gra na 3-6 osób już w samej podstawce daje sporo frajdy, zaś dwa dodatki spokojnie wystarczają. Przy wszystkich dodatkach gra po prostu robi się tak duża, że każdy gracz idzie tam gdzie chce i interakcja między nimi praktycznie nie istnieje - chyba, że zgromadzisz kilkunastu lub więcej graczy :)