Wsparłem projekt na wspieramy, gdyż zachwyciła mnie idea świata przedstawionego. Dla wielu to może być kolejny, nudny i podobny do pozostałych system cyberpunkowy, ale jednak RootSystem ma w sobie coś, co go wyróżnia. Czy to obecność jednego wspólnego wroga? Świat bez sieci bezprzewodowej? Prostszy do nauki system?A może kombinacja wszystkich? Jak dla mnie może to być dobra pozycja dla tych, którzy chcą spróbować cyberpunka, ale np. 2020 albo RED mogą się wydawać zbyt skomplikowane.

Zalety? Inny świat, bardziej nam współczesny, nawet jeżeli już przestarzały (szczytem technologicznym są telefony z klapką), co dla wielu ludzi może być dobrą odskocznią po wszelakich światach fantasy.

Wady? Widać że niektóre mechaniki, w szczególności netrunning, nie były dobrze testowane przed wydaniem.

Ogólnie imo ważny element w bibliotece mistrza gry cyberpunkowej, w końcu powoli staje się pozycją kultową.