Kultowa gra w nowym wydaniu.
Starzy fani na pewno nie będą zawiedzeni.

Przesyłka dodarła szybciutko w idealnym stanie.
Co do wydania. Szare figurki niestety są paskudne i wymagają pomalowania inaczej zlewają się na planszy i cięzko ustalic czyja figurka jest czyja.
Za mało kart przygód. Miałam jako dziecko poprzednie wydanie i było o wiele więcej kart przygód. uważam również że za mało jest mieszków złota. rewersy kart również zbyt mało się od siebie różnią. reszta jak najbardziej ok.

Gra jak dla mnie idealna, co więcej to już każdy wie... ;)

Największym minusem tej wersji, w porównaniu do starej MM, jest zamiana punktów "wytrzymałości" na punkty "życia". No i, jak już ktoś wspomniał, kartoniki były lepsze niż szare figurki. W ohóle jakoś bardziej byłem przyzwyczajony do poprzedniej grafiki.
Tak czy siak i tak kupię - czekam na dodruk.

ja w to nie grałem ale moje starsze rodzenstwo w to grało ale mowili ze super

Gra kultowa bez dwoch zdań.
Od czasu do czasu rozglądam się czy nie powstał tytuł na miare tej planszówki. Mam wrazenie ze nowe gry maja przekombinowana mechanike. Sentyment do tej gry tez robi swoje.

Tu już nie ma bugów w stylu: chowam konia z wozem do ukrytej kieszeni... których poznalismy z kumplami na pęczki w starym MiMie i perfidnie je stosowalismy przeciwko sobie. W nowym wydaniu jest mniej kłótni o interpretacje zasad, zdazają się precedensy nie przewidziane przez tworcow gry, ale bez tego nie ma Magi i Miecza:) z kumplami rozegralismy pare gier w Talizmana i ozyly wspomnienia z dziecinstwa:) ostatnią rozgrywke toczylismy do 4.00 rano, a ja przezywalem ją jeszcze przez 2 kolejne dni. Totalna wojna taumaturgiczna na koronie wladzy. Układy, sojusze - walka o zachowanie rownowagi postaci na planszy, to jest to... Brakuje mi tylko jakiegos utrudnienia w postaci króla smoków na koronie wladzy, czegos co wydłuży rozgrywkę do rozmiarów epickich.

Banalna mechanika pozwala sie cieszyc graniem pełną gębą. Najnowsze wydanie jest bardzo ladnie dopracowane. Karty są małe, ale dzięki temu da sie grać na stole (duzym) bez angażowania podłogi. Wyjdą kolejne dodatki i gra sie rozrośnie (no to uruchomimy podłogę).

minus jest jeden: niepomalowane figurki na planszy wygladaja bardzo podobnie i zdaża sie czasdem ruszyc postacią kolegi. Ale plus taki ze wogole są figurki (a nie tekturki).

Wiele godzin spędzonych z przyjaciółmi przy pierwszych wydaniach Magi i Miecza i wrażenia odżyły razem z tak wspaniałym wydaniem Talizmana w Polsce. Piękne wykonanie, poręcznej wielkości, w pełni kolorowe karty przygód, czarów, ekwipunku itp. , zamiast tabliczek postaci na podstawkach piękne figurki. Żetony sztuk złota tak wykonane że dźwięczą jak prawdziwe monety :D. Po prostu rewelacja

Gra jest wspaniała. Kupiłam ją z lekką obawą ponieważ nigdy wcześniej nie miałam kontaktu z serią: Magia i Miecz.
Gra spełniła moje oczekiwania tak bardzo że mam zamiar kupić dodatki.

Bardzo ładnie wydana gra. Zajęcie na kilka godzin dla chłpców młodszych i trochę starszych. Polecam na rozgrywki rodzinne z synami.

Ja już szykuje kasę na dodatki;)