Gra jest super!!!! Gorąco polecam, doskonała rozrywka dla wszystkich grających. Jedna rozgrywka nie trwa ani za szybko ani za długo - co czasami powoduje znudzenia graczy. Zasady są proste i zrozumiałe dla każdej grupy wiekowej.
Dodam jeszcze że sklep realizuje zamówienia w rewelacyjnym tempie, praktycznie popołudniu zamawiasz a jutro rano masz w domu (jak w moim przypadku).

Gra jest niesamowita! Gorąco ją polecam! Można miło spędzić czas, zarówno z przyjaciółmi jak i rodziną.
Mam jednak dwie rady.
Pierwsza, to nie kupujcie tej gry jako prezent na Walentynki. Ja tak zrobiłem i przeżyłem dwa dni milczenia (i dodam, że grę wręczyłem na dzień przed tym okropnym świętem). No właśnie, przeżyłem! Dzisiaj gramy regularnie w Carcassonne świetnie się przy tym bawiąc.
Druga rada dotyczy dodatków. Rzeka po pewnym czasie nie wystarcza. Trzeba kupić więcej dodatków. Ja sam zakupiłem Traders&Builders oraz Inns&Cathedrals. Wydłużają one rozgrywkę, wprowadzają kilka nowych zasad i szans na wygranie partii. Sam za pierwszym razem ucieszyłem się z wygranej nie licząc monopoli w surowcach...

Warto! Gra na lata - gruby karton, proste pionki z drewna (trwałe), w pudełku mogą się zmieścić dwa dodatki (więcej nie mamy, ale Walentynki się zbliżają) - inwestując w tą grę nie marnujesz pieniędzy

Doskonała gra rodzinna. Dobrze się będą bawić i 7-latka i jej 60-letni dziadek. W tej grze nie ma zbyt wielu elementów strategi, a gra się po prostu przyjemnie. Moze też dlatego, że brak w niej jest elementów agresywnych. Ciekawe układanie puzelków połączone z myśleniem i kombinowaniem. W moim domu to ulubiona gra mojej żony (lat 34). Kupcie więc żonie, a grajcie całą rodziną. :-)

Gra jest genialna. Gramy w tą grę od jakiegoś czasu z kolegami i muszę przyznać, że wciągnęła nas bardzo mocno. Jej zasady są bardzo proste ale jednocześnie aby wygrać trzeba naprawdę nięxle pomyślić i co ważne nauczyć się dyplomacjji.

Rewelacyjna gra. Zaliczenie jej do familijnych jest jak najbardziej uzasadnione. Gralismy w 6 osob w wieku od 4 do 34 i nie bylo zadnych problemow. Tak, wiem, gra jest na 5 osob - czteroletnia corka zajmowala sie ustawianiem fragmentow planszy i figurek :-) I tez sie jej podobalo.

Rzecza warta podkreslenia jest to, ze (przynajmniej moim zdaniem) dobrze sie gra rowniez w dwie osoby. Co wcale nie jest czeste wsrod gier przeznaczonych dla dwu i wiecej graczy.

Jedna uwaga. Przy 5 graczach zestaw podstawowy to troche malo - gra konczy sie stosunkowo szybko. Warto wiec zaopatrzyc sie w jakis dodatek. Zwlaszcza ze wydanie polskojezyczne nie zawiera dodatk Rzeka.

Obsluga ze strony sklepu jak zwykle na wysokim poziomie. Tradycyjnie juz calosc zapakowana w Pancerna Paczke Typu Rebel (TM) :-D

Grę zakupiłem na Falkonie 2005. Naprawdę wciąga, jest prosta w użyciu i co najważniejsze nie klei się i wydaje zapach zbliżony do bakłażanów :D. A tak serio: naprawdę warto ją mieć. Cudowna zabawa i żadnych kłótni :D.

Świetna gra. Miałem lekkie obawy przed kupnem, gdyż nie wszystkie pojawiające się głosy były enztuzjastyczne. Ale po zagraniu zdecydowanie przyłączam się do grupy entzuzjastów. Gra ma proste zasady, ale jest niesamowicie wciągająca. Mimo prostych zasad można jak najbardziej kombinować, planować i wcielać własne strategie gry. Pole do popisu jest spore.

Gra bardzo mi się podoba. Gramy w nią cała rodziną. Przy czym opanowanie zasad nie było trudne nawet dla mojego synka (w tedy miał dopiero niepełnych 6 lat). Zasadnicza różnica od standartowych gier planszowych - nieobecność kostki, co powoduje że nie możesz zarzucić siebie że: "masz pecha, bo nie wypadają mi szóstki". Oprócz tego nie ma w tej grze bezpośredniej rywalizacji: budujesz swoje próbujesz walczyć o punkty, ale faktycznie nie robisz krzywdy partnerom, czyli nie ma wrogości. Dlatego od roku ta gra nam się nie znudziła.

W wersji podstawowej gra wydaje mi się być trochę skromna i przez to nieco nudna. Emocje i gra zaczyna się dopiero po kupieniu jakiegoś dodatku (lub nawet kilku). Uważam to za skandal, że dodatki są tak ogromnie drogie. Za to co mieści się w środku zapłaciłbym co najwyżej 20 złotych. A tak kilka figurek świnek, opakowanie na planszę i kilka chłopków i już 50 zł. w sumie aby skompletować pełnowartościową grę trzeba wydać jakieś 200 lub więcej złoty. No...
Przecież możnaby wszystko włożyć do pudełka podstawowego .
...już mi ulżyło...
Choć wiem - dzisiejszy rynek - byle zedrzeć z klienta.
Chcę tylko jeszcze dodać, że oczywiście nie winię tu rebela, bo to przecież wina wydawcy gry. Rebel tak w ogóle jest super.

Dostałem - 48 h - jak najbardziej się potwierdziło!!!
Jakość wykonania - jest nieźle.
Polecam

H.S