Oczywiście wydawnictwo Portal wie lepiej, co by wybrał H.P.L, niż Chaosium Inc. , które wydaje i tłumaczy jego opowiadania. Ciekawi mnie, jak autor zmieścił cały kunszt samotnika z Providence na 28 stronach. Może był lepszy od niego? Ha! W takiej "książeczce" nie da się zmieścić klimatu Mitologii Cthulu, "wojny światów" H.G.Wellsa (tak, to też element mitów cthulu), kosmicznej grozy która zatrzymuje akcję serca i wykrzywia umysł śmiertelników. Napewno teraz prawdziwi wielbiciele prozy Lovecrafta zaciskają w gniewie szczęki, a sam artysta przewraca się w grobie. Wstydźcie się, ludzie z Portalu.
Cthulu Fthagn!!!