1. Wydane podobnie solidnie, jak podstawowa gra i dodatek "Intrigue", plus trochę fajnych metalowych "monet" i tokenów.

2. Dynamiczna roizgrywka, wymagająca myślenia taktycznego - wiele kart akcji wpływa na kolejną turę.

3. Ciekawe tempo gry - zaczynamy, budujemy, szybko wszyscy gracze mają sporo kasy, knują strategie, a tu - bęc! Skończyły się prowincje :) Piękne jest to nagłe przyspieszenie po kilku kolejkach.

Jeśli lubisz Dominion, wówczas rozszerzenie "Intryga" sprawi Ci wiele radości. Jako pełnoprawna gra (nie wymaga podstawowego Dominiona) jest doskonała, a ponadto pozwala po dodaniu kart Skarbu i Zwycięstwa z obu wydań zaprosić do zabawy więcej niż 4 osoby!

Rozgrywka zorientowana jest na planowanie kolejnych posunięć - korzyści z zagrania danej karty często ujawniają się dopiero w następnej turze (niczym "nagrody odroczone" w psychologii; nasi politycy powinni grać w tę grę obowiązkowo).

Jakość wydania równie dobra, co wersji podstawowej Dominion; co najważniejsze - po angielsku! (Tłumaczenie kart w "Rozdartym Królestwie" było znośne, jednak język instrukcji przyprawiał o zgrzyt zębów; polska instrukcja do "Intrygi", czarno-biała kserokopia, jest podobnie marna i terminologicznie niespójna z instrukcją podstawowego Dominiona, ale mamy na szczęście kolorową instrukcję po angielsku).