Jak dla mnie ideał :)
Holandia - to pierwsze państwo, które odwiedziliśmy z chłopakiem, objechaliśmy Holandię pociągami, więc jak można było nie kupić?
Raczej słaby
Opinia gracza raczej niedzielnego.
W porównaniu z innymi dodatkami do TtR Niderlandy są dosyć... dziwne. Bazowa mechanika gry jest taka jak zwykle, co jest w sumie głównym pozytywem.
Na początek dwa trywialniejsze problemy. Nazwy miast na planszy wypisano kursywopodobnym drukiem, co w połączeniu z mniej znaną niestety w naszych warunkach lokalną pisownią i geografią wielu zmusi do założenia okularów bądź długotrwałych skłonów nad planszą. Natomiast potencjalna wysoka punktacja, którą opis gry się chwali, wynika z dużej rozbieżności w punktowaniu tras, co przy ich losowaniu w niezbyt interaktywny sposób zwiększa losowość.
Oba te problemy są przytłoczone przez system kwitowania tras. Jeśli go nie zignorujemy, za budowę odcinka zapłacimy oprócz wagonów kwitami, których jedynym źródłem po rozpoczęciu gry jest ta właśnie opłata drugiego gracza stawiającego odcinek równoległy do opłaconego wcześniej przez nas. Jeśli w dowolnym momencie zabraknie nam kwitów, gramy dalej, ale trwale trafiamy na koniec klasyfikacji kwitowej. Zależnie od liczby graczy waga systemu waha się od małej do znaczącej, przy czym bardziej wyraźny jest wpływ na przegrywających. Nie spotkałem się z kimś zachwyconym tym systemem.
Kwity mają ponadto formę kartonowych monet, średnio wygodnych; eolałbym liczniki. Instrukcja zaleca ukrywanie stanu kwitów, ale przy jawności powiązanych działań nie ma to racji bytu.
Koneserzy pociągów dalej znajdą tu sporo zabawy, ale w porównaniu z innymi znanymi mi mapami ta nie wyróżnia się pozytywnie. Na początek polecałbym coś innego, np. Japonię i Włochy.
Znakomity dodatek do znakomitej gry, Zadziwiające, że każdy dodatek do WdP potrafi wnieść powiew świeżości, dzięki czemu seria się nie nudzi.
Dobry, solidny produkt
Świetna gra, bardzo ładna szata graficzna, przepięknie wydane wersję i bardzo łatwe zasady.
Jest klimat- pociągi, mapa, podróż, miasta, dworce...
Tytuł rodzinny- na plus jeszcze to, że nawet do 5 osób może usiąść do gry.
Minus tylko jeden- CZAS- zdecydowanie gdy siadasz do gry musisz mieć go trochę w zapasie 😉
W porządku, bez rewelacji
Moim zdaniem jeden z najsłabszych dodatków. Głównie przez bardzo nieczytelną mapę. Dla zbieraczy tak, ale najpierw napewno zainwestował bym w inne zanim zakupilbym Holandię
Jak dla mnie ideał :)
Wsiąść do pociągu to seria dzięki której zaczęłam grać w planszówki.
Holandii nie lubię ze względu na mało czytelną mapę i prawie nic nie zmieniająca mechanikę opłat.
Dobry, solidny produkt
Najsłabszy z wszystkich dodatków jakie się ukazały do tej pory. Kwity przejazdowe nie wiele wnoszą do samej rozgrywki i trzeba być fanem seri, aby posiadać ten dodatek.
Jak dla mnie ideał :)
Dodatek wprowadzający opłaty za budowę linii kolejowych. Znacznie zmienia rozgrywkę, do końca nie wiadomo kto wygra. Minusem trudne do odczytania nazwy miast.
Jak dla mnie ideał :)
Gorąco polecam całą serię gier Wsiąść do pociągu, super jest to, że w każdej z wersji map dochodzą jakieś dodatkowe zasady zmieniające rozgrywkę, dzięki czemu na każdej mapie gra się inaczej.
W porządku, bez rewelacji
Wsiąść do pociągu - klasyka gatunku! Kolekcja map zapewnia dodatkową rozrywkę, bo zawsze wprowadza małe zmiany zasad. Ta akurat jest jedną z najsłabszych map, co nie zmienia faktu, że to zawsze jakaś odskocznia od standardowej wersji. Natomiast grafik, który dobierał czcionki do mapy powinien siedzieć za zbrodnie przeciwko ludzkości...
Nie jest to samodzielna gra i wymaga kart z jednej z podstawowych wersji gry: USA, Europa. Kraje północy albo Niemcy.