Świetny dodatek. Rzadko kto podkreśla, że oprócz żniwiarza, który istotnie wnosi bardzo atrakcyjny element do rozgrywki świetnym rozwiązaniem są też karty, spośród których losuje się quest u czarownika. Ktoś wcześniej napisał, że rzadko się tego używa, bo jest dużo talizmanów w grze. Z całym szacunkiem, można przecież usunąć je z talii :-)
Karty zaklęć zawsze mile widziane, ja też nie lubię momentu, w którym zaklęcia się kończą i trzeba tasować.
Co do samego żniwiarza, to bardzo dobrze, że porusza się on tylko wtedy, gdy wypadnie 1. To zwiększa napięcie. Jakby łaził w każdej turze, toby gracze bardziej nim się interesowali, niż swoimi postaciami.
Daję piątkę, bo warto, chociaż cena mogłaby być mniejsza. Trochę mało tych kart i figurek jak za 74 złote.

Najszybsza rozgrywka świata. Pierwsza tura i żniwiarz zabiera przeciwnika. Naprawdę dodaje smaczku sama postać ŚMIERCI, a po dołożeniu wszystkich kart robi się jeszcze ciekawiej. Pozycja obowiązkowa.

masz podstawke, a nie masz dodatku? no co ty ? ;) Ogólnie dodaje dużo nowych kart, kilka postaci i zdecydowanie ciekawiej sie robi, z tym Panem z kosą nasyłanym wzajemnie na innych graczy. Chociaż cena za takie małe pudełeczko też uczciwa ...

Niby dodatek z gatunku małych i karcianch ,ale ma w sobie to coś. Mamy tu ,i nowych Poszukiwaczy ,i nowe karty przygód ,czarów itd. ,i jest i Żniwiarz. Pomysł na chodzącą śmierć jest ciekawy ,nowy w stosunku do poprzednich edycji i bardzo zabawny.

Szydercze miny graczy ,kiedy któryś wyrzuci 1 podczas ruchu - bezcenne :)

Świetny dodatek, 90 nowych kart zdarzeń, 4 nowych poszukiwaczy, ponury żniwiarz i masa innych rzeczy, które rozkręcają grę na nowo :)

Z niecierpliwością czekam na kolejne dodatki tej przepięknie wydanej gry mojego dzieciństwa. Polecam wszystkim miłośnikom Magii i Miecza - piękne, trwałe i ciekawe wydanie!

Co tu dużo gadać - dodatek podwaja liczbę kart przygód i dodaje grze żywotności. Sam Żniwiarz też czasem potrafi zamieszać.

Pierwszy dodatek jaki dokupiłem. I znowu się nie zawiodłem, figurka żniwiarza przesuwana po planszy dodaje dreszczyk emocji. Cała gra tylko zyskuje na atrakcyjności. Realizacja zamówienia bardzo szybka. Czekam z niecierpliwością na kolejne rozszerzenia w polskiej wersji.

Dodatek przedłużający (ratujący?) Talismana. O ile po kilku rozgrywkach, Talisman okazał się niespodziewanie nudnym powrotem do dzieciństwa, tak Żniwiarz daje nadzieję na częstsze niż raz w roku wyciąganie podstawowej wersji.

Dodatek warto kupić głównie ze względu na karty przygód. Nie dość, że urozmaicają rozgrywkę to jeszcze uzupełniają dosyć małą ilość kart z podstawki. Wprowadzenie Żniwiarza do gry nie jest przymusem i chyba najlepiej korzystać z tej opcji kiedy gra się większą ilością osób.