Viking

Nie lubię seriali i z reguły ich nie oglądam. Nie potrafią mnie wciągnąć ani zainteresować. Jednak „Battlestar Galactica” to fenomen i dla mnie już teraz (mimo, że 21 marca wyemitowano ostatni odcinek 4 finałowej serii) stał się filmem kultowym i prawdopodobnie za kilka lat będzie się o nim mówić, że jest to milowy krok gatunku s.f. Serial nie epatuje efektami specjalnymi, a oparty jest na ludzkich emocjach, napięciach interpersonalnych między bohaterami, oraz na iście dickowej paranoi.
W podobnym klimacie zrobiona jest gra, która genialnie oddaje każdy element filmu. Wcielając się w bohaterów Battlestara gracz musi postępować to jak jego filmowy odpowiednik i tylko w pewnym stopniu określają to zasady na karcie postaci, a bardziej sytuacja i kryzysy, które niczym w filmowym odpowiedniku pojawiają się raz za razem.
„Battlestar Galactica” jest grą kooperacyjną wymuszającą współpracę graczy w zakresie przezwyciężania kryzysów (świetnie rozwiązana mechanika gry w zakresie testów) oraz walki z flotą cylonów, ale również gracze muszą patrzeć sobie na ręce, bo być może jeden z nich (lub nawet dwóch w rozgrywce 5-6 osobowej) może być „skórą”.
Na początku gracze wybierają swoje postaci wedle schematu pozwalającego zachować równowagę w rozgrywce z pomiędzy: wojskowych, polityków, pilotów co nadaje pewien smaczek grze. Grając w 4 osobowym składzie dwie postacie posiadające cechy przywódców politycznych (Laura Roslin, Tom Zerek) patrzyło na ręce admirałowi Adamie i pilotowi Apollo i mimo, że przed pierwszym przylotem na Kobol nikt nie był cylonem, napięcie sięgneło zenitu i wzajemnym oskarżeniom nie było końca. Paranoja sięgnęła zenitu, gracze zamykali się we więzieniu, obalano i przywracano prezydenturę. Później okazało się, że admirał Adama, który najbardziej był zaangażowany w zwalczanie „tosterów” sam się nim okazał ;-)
To kolejny plus tej gry, że po połowie rozgrywki rozdawane są nowe „karty lojalności” i tak naprawdę gracz może zmienić swoje priorytety o 180 stopni. Głównym atutem gry jest właśnie ta nieprzewidywalność, interakcja miedzy graczami, jak również świetna szata graficzna. Dobrze wykonane karty, żetony, plansza a ozdoba są zdjęcia z filmu.
Spotkałem się z zarzutami, że ciężko wygrać flotą, że każdy kryzys przynosi tylko i wyłącznie porażki, że nie sposobu odzyskania zasobów, ale pamiętajmy, że zadaniem ludzi przemierzający kosmos w poszukiwaniu Ziemi było zminimalizowanie szkód, a depresja co chwilę wkradała się na pokład Battlestara.
Polecam grę tym wszystkim, dla których serial jest kultowy, ale również wszystkim którzy lubią dickowskie paranoiczne klimaty, oraz interakcję w czasie gry.

PLUSY:
-genialnie oddany klimat filmu
-doskonała interakcja między graczami
-zagrożenie, niepewność, paranoja
-mechanika gry
-wielość wątków i elementów wzbogacających rozgrywkę
-różnorodność w prowadzeniu postaci

MINUSY:
-powtarzalność testów kryzysów, w pewnej chwili może znużyć, ale nie jest to wielki minus


mano

Słusznie, że gra wyszła w wydaniu polskim, dla ludzi nie dysponujących płynną angielszczyzną wręcz pomocne. Myślę, że nie trzeba być fanem serialu aby się w tą grę dobrze bawić. Sam nie jestem jakimś zwolennikiem serialu, co więcej nawet bardziej preferuję starą wersję serialu Galactica niż tą nową. Ciężko nazwać to grą, to po prostu dobra zabawa. Cała przyjemność tej gry znajduje się w sferze psychiki, oddziaływaniu na innych graczy swoją osobą, swoimi podejrzeniami, swoimi czynami. Czasem można się w tym wszystkim pogubić, stracić orientację szczególnie gdy ktoś dobrze gra utajnionym cylonem. Myślę, że to nie pozbywanie się floty cylonów i pokonywanie kryzysów jest najważniejsze, ale właśnie gra psychologiczna, którą toczą ze sobą gracze. Dobrze byłoby znać serial ponieważ wówczas można wczuć się w rolę postaci, którą prezentujemy, a karty postaci są bardzo fajnie obmyślone, zgodnie z charakterem bohaterów.


Urszula

Liczba recenzji: 6

Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Dobry, solidny produkt

Początkowo gra wydawała się strasznie skomplikowana, ale po pierwszej rozgrywce wyjaśniło się wiekszość wątpliwości.
Wykonanie pierwsza klasa. REBEL oczywiście też.
Fantastyczna Paranoja. Tylko Tostery troszkę za silne i ciężko je pokonać, ale że MY sobie nie poradzimy ? :)
PS. Niezależnie od zakończenia gry, przez cały wieczór przeważały teksty w rodzaju "Ty Tosterze!".


Bartosz

Liczba recenzji: 7

Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Zdecydowany must have chyba ze ktoś nie lubi gier kooperacyjnych. Powiem więcej, nie ma chyba na rynku bardziej kooperacyjnej gry niż Galactica. Jeżeli nie potraficie współpracować to nie macie szans bo żadne indywidualne bohaterstwo nic nie da. Nawet nie będę się rozpisywał o genialnym mechanizmie zdrajcy, który czyni rozgrywkę jeszcze bardziej ekscytującą (nie tylko dla samego Cylona:).

Niektórzy narzekają na losowość i nudę. Po pierwsze pojawiające się kryzysy muszą być losowe, bo co to by były za kryzysy. Wręcz przeciwnie, wprowadza to element niepewności, nadaje sens wysyłaniu zwiadowców i dodaje kolejna kostkę do muru nieufności i paranoi pomiędzy graczami. PO drugie, może się zdarzyć tak że gracze będą mieli łatwą grę, ale z zasady roboty na planszy jest tyle że trzeba iść na kompromisy bo nie da się naprawić/zestrzelić wszystkiego. Poza tym trzeba odnaleźć Cylona i cały czas obserwować innych.

Elementy są pięknie wykonane, ale trzeba pamiętać żeby nie sugerować się za mocno składem pudełka bo większość gry rozgrywa się poza planszą, między graczami(negocjacje, oskarżenia, decyzje).

Dodatkowo całość dostarczana jest ekspresowo przez nasz ulubiony one and only Rebel.


Artur

Liczba recenzji: 4

Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Gra jest moją ulubioną grą zaraz po Agricolii. Dałbym 6 ale nie można ;) Na razie rozegrałem tylko 1 partię gry w 5 osób, z czego byłem jedynym fanem serialu, 3 osoby wiedziały mniej więcej o czym jest BSG.Jest to najlepsza gra kooperacyjna w jaką grałem i shadow over camelot odstaje od niej i to dużo. Na początku trzeba się połapać w zasadach i możliwościach w czasie rundy bo trochę opcji jest , jednak wystarczy chwila na zrozumienie i zapamiętanie. Na 5 osób graliśmy lekko ponad 3 godziny no i oczywiście wygrali cylonii mimo że ludzie byli blisko ;) Polecam wszystkim na pewno nie będziecie rozczarowani. Ze strony Rebela oczywiście wszystko super, pancerna paczka przyszła bardzo szybko.


Fire Howl

Liczba recenzji: 12

Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Rebel oczywiście na 5+. Udało im się połapać we wszystkim nawet pomimo tego, że w ostatnim momencie zmieniałem dane do wysyłki.
Sama gra dostaje ode mnie 5. Moim zdaniem jest najlepszą grą kooperacyjną jaką widziałem, motyw zdrajcy jest rozwiązany wręcz rewelacyjnie (rozwiązanie z Shadows over Camelot nawet się nie umywa), a przede wszystkim cechuje ją ciągłą interakcję między graczami, dyskusje, debaty, oskarżenia (co dla mnie jest dość istotne w grze).
Po prostu musisz to mieć ;).


Piotr

Liczba recenzji: 2

Dobry, solidny produkt

Paczka jak zawsze dotarła w trybie ekspresowym. Zapakowana idealnie, więc gra nie miała nawet szansy na uszkodzenie. Gratulacje dla rebela. Sama gra wygląda na bardzo ciekawą. Nie jestem wielkim fanem serialu, ale to jest także dobra planszówka. Grałem póki co testowo sam, widać jednak jakie gra ma możliwości. I motyw zdrajcy - moim zdaniem jeden z lepiej zrobionych.


Stanisław

Liczba recenzji: 4

Gra jest niesamowita, jeśli idzie o interakcję. Paranoja, która się rodzi między graczami przed ujawnieniem Cylonów jest po prostu świetna. Inna sprawa, że mnie osobiście się wydaje, że ujawniony Cylon ma porównywalne, jeżeli nawet nie większe możliwości szkodzenia...

Co do trudności gry - dla ludzi jest piekielnie trudna, jeżeli gramy na podstawowych zasadach (a jeszcze nie daj Boże w 4 albo 6 osób z mechaniką sympatyka Cylonów). W takim wypadku ludzie wygrywają w zasadzie tylko w dwóch przypadkach: (a) gracze Cylońscy mało znają grę lub (b) ludzie mają potwornego farta na skokach i kryzysach... tu mi się wydaje, że gra jest trochę niezbalansowana. Dlatego dość często gramy na zasady łatwiejsze dla ludzi (np. bez sympatyka). Nie zmienia to jadnak faktu, że nawet po 5 pod rząd przegranych chce się zasiąść raz jeszcze... a dlaczego? bo zwykle te przegrane są dosłownie o włos i wiesz dobrze, że następnym razem może się udać :D


Michał

Gra po prostu rewelacja - ciągła podejrzliwość, a jednocześnie gracze są zmuszeni do współpracy. Przy tym Cylon ma naprawdę potężne możliwości działania. Po kilku partiach mogę powiedzieć tyle, że ludzie mają naprawdę trudne zadanie - być może będę musiał zacząć stosować opcjonalną modyfikację z podręcznika, by zwiększyć szanse ludzi :D
Z pozostałych zalet - do grania nie trzeba znać serialu. Z ludzi, z którymi grałem, dobrze serial poza mną nie zna nikt - niektórzy go kojarzą z pojedynczych odcinków, inni w ogóle o nim wcześniej nie słyszeli. A gra się wszystkim spodobała, a do tego parę osób skłoniła do obejrzenia serialu :D


Łukasz

Liczba recenzji: 4

Moje ulubione BSG! Jako planszowka!! :D
Gra zapowiada sie bardzo fajnie. Szkoda tylko ze kosztuje tak duzo.