Dobry, solidny produkt
Dałabym między 4,5 a 4,75, gdyby było można.
Fajna licytacyjna gra, spokojnie sprawdzająca się zarówno przy dwóch jak i przy czterech osobach. Proste zasady, łatwe do ogarnięcia i dla dzieciaków i nieco starszych (grywam i ze swoimi znajomymi i ekipą starszopodstawówkową). Doskonała na początek przygody z karciankami i miła jako prostszy przerywnik dla bardziej zaawansowanych graczy.
Mi się akurat mechanika podoba i z tego, że swoją strategię trzeba określić wcześnie nie robiłabym zarzutu, a poza tym nie jest tak że wygrywa ten, który zbiera co popadnie, jak napisał ktoś wcześniej. Przecież nie wiadomo jakimi kartami, kto zapłaci za pieniądze, bo oddawanych w fazie licytacji kart się nie ujawnia.
Gra ma ciekawy "klasztorny" klimacik, który tworzą ładne grafiki na kartach i pudełko, które samo przypomina przepisywaną przez mnichów księgę ;). Niektórzy pisali, ze przeszkadza im zapach gry. Rzeczywiście jest dość specyficzny, ale może chodzi o to, że ma pachnieć tak jak w klasztornym skryptorium, w którym rzeczywiście nieźle musiało wonieć od tych wszystkich pergaminów i barwników ;).
Jeśli chodzi o jakość to mogłabym się przyczepić, że trochę szybko rogi kart mi się zaczęły przecierać, ale może to kwestia intensywności użytkowania ;). A poza tym zawsze można ubrać je w koszulki.
Co do transakcji w Rebelu - idealnie :).
W porządku, bez rewelacji
Lubię gry dziejące się w klasztorach i wciąż poszukję szybkich, lecz niebanalnych tytułów. Biblios, wobec dobrych opinii, wydawał się pewniakiem, i rzeczywiście zagrałem z przyjemnością kilka razy. Niestety, gra wymaga określenia swojej strategii bardzo wcześnie, w momencie gdy nie znamy jeszcze zamiarów innych graczy. Powoduje to, że grę zazwyczaj ostatecznie wygrywa osoba, która skupiła się na zasobach pomijanych przez innych graczy, zgodnie z zasadą 'gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta', przez co mam wrażenie, że tak naprawdę wynik jest przesądzony (choć nieznany graczom) zanim rozgrywka się rozkręci.
Dobry, solidny produkt
Bardzo ładnie i niezwykle oryginalnie wydana gra. Świetne pudełko, piękne kostki (które służą jedynie do oznaczania punktacji) i wytrzymałe karty. Oczywiście jest druga strona medalu. Karcianka, która spokojnie zmieściłaby się w malutkim pudełeczku i mogłaby kosztować 30 zł, została upchnięta w mniej mobilne pudło, a cenę ma dwukrotnie większą. No cóż, wóz albo przewóz - nie można mieć wszystkego.
Sama gra ma banalne zasady, które niestety w minimalnym stopniu współgrają z tematem. Rozgrywka jest lekk i sympatyczna, choć pewnie niektórzy określiliby ją mianem "głupiej i losowej" ;)
Dobry, solidny produkt
Lekki tytuł, ale to ciekawa gra karciana. Szybka rozgrywka i gra się znakomicie w 2,3 i 4 osoby.Wykonanie kart solidne, zapach kleju z pudełka trochę przeszkadza ;)
Zasady są bardzo proste, łatwo je każdemu wytłumaczyć. Można zabrać wszędzie i grać z każdym to niewątpliwie zaleta tego tytułu.
Rozgrywka losowa(dobieranie-odrzucanie kart na początku) ale w karciarkach to przecież normalne ;) Można tu co nieco poplanować, pokombinować, przeliczyć ilość kart, względnie przekalkulować co się nam bardziej opłaca i podebrać w licytacji karty przeciwnikowi.
Spodoba się miłośnikom ZAGINIONYCH MIAST, podobna tematyka pasjansowa (zbieramy karty w określonych kolorach) - ale od tego tytułu rożni się znacznie: dochodzi licytacja, dobieranie ze stołu i jest tu zdecydowanie więcej decyzji.
Dobry, solidny produkt
Przyjemna karcianka. Mechanika nie jest zbyt związana z tematem, ale gra się przyjemnie. Dobra, mało wymagająca gra na wieczory po pracy.
REBEL na 6. Błyskawiczna i wręcz pancerna przesyłka - byłam jak zwierzak - góra folii, mnie nie widać, gry też nie:)) W końcu jest - w idealnym stanie! Polecam.