Forseti - recenzje

Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Dobry, solidny produkt

Wszedłem w posiadanie drogą kupna i... nie żałuję. Bo obrazki. Sorry, jesteśmy stworzeniami, które ze zmysłów najbardziej rozwinięty mają wzrok i dla nas obraz wart jest tysiąca słów. No, to w przypadku istot nieopisywalnych oceniłbym to na dwa-trzy tysiące słów :)

Natomiast opisy mogłyby być tak ze 2-3x dłuższe. Może z jakimiś bardziej rozbudowanymi cytatami z prozy Lovecrafta? Może po prostu więcej lore? No ale ok, ilustracje robią robotę :)


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Nie, to nie jest kolejny Monster Manual. Owszem, spora część podręcznika zawiera statystyki potworów w formacie z MM ale przede wszystkim zawiera on opisy kluczowych gatunków przeciwników: orki, gobosy, wiedźmy i im podobne. Niezłe, wykorzystuję właśnie trochę lore o orkach w przygodzie, którą aktualnie prowadzę. Na pewno nie wszystko się wszystkim spodoba (orki latające na nietoperzach?) ale spora część rzeczy jest bardzo fajna (np. struktura plemienia orków, ich przesądy), tylko brać-dobierać do smaku.

A jakby komuś zasmakowało bardzo to są zasady grania tymi monstrualnymi rasami jak orki czy gobosy. Jest też opisane kilka innych, takich bardziej zwierzęcych ras typu jaszczuroczłek, tabaxi (kotoczłek) czy kenku (ptaszor), które są bardzo fajne do odgrywania.


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Dobry, solidny produkt

I kolejny DeDekowy podręcznik z serii "Everything". Czyli taki groch z kapustą, z którego można wybierać co się komu podoba. A do wyboru jest sporo (patrz wyżej). O ile pewne zmiany zasad były dla mnie oczywiste (no ale ja się nie boję houseruli) a pewne rzeczy widziałem w innych podręcznikach (np. cantripy typu Green Flame Blade) to całkiem sporo jest ciekawych i już je wykorzystałem (opcje rozwoju poszczególnych klas) bądź wykorzystam w przyszłości (nadnaturalne środowiska i zagrożenia, młahahaha!).
I o ile nie podchodzi mi klasa Artificiera (osobiste odczucia, wiem że została przetestowana w ramach UA i raczej znajdzie amatorów) to z dużym zadowoleniem powitałem opcje psioniczne dostępne dla chyba wszystkich klas.


Dobry, solidny produkt

Dobry system, dyskusyjny podręcznik. System jest bardzo fajny, udanie adaptujący znaną mi wcześniej z Conana mechanikę 2d20 na Star Treka. W ST przedstawiane są postaci o bardzo szerokich kompetencjach, często wspomaganych techniką (gadżety bądź systemy statku) i to jest dobrze oddane w mechanice. Samo wykorzystanie mechaniki jest płynne a korzystanie z Momentum nie zawadza, wprost przeciwnie.

Natomiast podręcznik mnie trochę zraził. Za dużo lore i to w formie mało ważnych "smaczków". Wygląda to jak rzecz robiona przez nerdów ST dla nerdów ST, którzy wiedzą o nim wszystko. Design podręcznika jest klimatyczny, naśladuje interfejs LCARS... który jest absurdalny ze swoim zalewaniem użytkownika kolumnami nic nie znaczących cyferek i innych wodotrysków, które mogą (mają?) zadziwić laików, ale są zapychaczem przy używaniu. I tutaj mam wrażenie, że autorzy przesadzili z bajerami.


Jak dla mnie ideał :)

Klasyka bestiariuszy i w zasadzie samo mięso. Zróżnicowana kolekcja potworów każdego rodzaju, na każdą okazję. Dla szczególnie wyróżniających się rodzajów przeciwników (demony, diabły, smoki...) przeznaczono rozszerzone sekcje, wiele innych potworów też ma opisane odmiany pozwalające zróżnicować wyzwanie dla graczy.

Sama książka ma wysoką jakość charakterystyczną dla 5. edycji i jest w zasadzie niezbędna dla MG.


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

To jest to, o co chodzi w D&D: prawdziwe heroiczne przygody w wysoko-magicznym świecie. Świat jest spójny i skupiony na swoich założeniach - przygodach herosów w pseudo-hellenistycznym świecie, w którym co i rusz napotykają na ślady obecności bogów, załatwiają ich sprawy a nawet z nimi walczą. Innymi słowy: nie jest to groch z kapustą w stylu Zapomnianych Krain, w które wrzucono wszystko a potem jeszcze trochę.

Sam podręcznik jest wysokiej jakości, spójny ze stylem, do którego przyzwyczaiła nas 5. edycja D&D. No i jak zwykle Rebel spisał się z dostawą: szybka, z solidnie zapakowanym produktem. Polecam i zapraszam :)


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Kupiłem wcześniej 10 sztuk, teraz domówiłem jeszcze 10 bo są bardzo dobrej jakości i nadają się do tego, do czego są reklamowane - do tworzenia własnych gier. W przypadku mojej mechaniki potrzebowałem k10 z 1, 2 lub 3 kropkami na niektórych ściankach. Okazało się, że kostka jest na tyle solidna, że ciężko w niej nawiercić dziurki na kropki ale za to markery do płyt kompaktowych piszą po nich bardzo dobrze i właściwie się nie ścierają. Więc namalowałem kropeczki i jestem zadowolony :)


Dobry, solidny produkt

Muszę powiedzieć, że przejadło mi się granie wampirami, wilkołakami czy innymi nadnaturalami. Natomiast linia podręczników o śmiertelnikach pozwala ponownie odkryć to, co kiedyś przywiodło mnie do Świata Mroku: tajemnicę i grozę, a przede wszystkim możliwość odegrania czegoś a kształt tragedii greckiej: ułomna postać versus czyhające na nią fatum. Ewentualnie zaślepiony zapałem czy dobrymi intencjami śmiałek (badacz, łowca) pakujący się nieświadomie w sytuacje, które go przerastają... Oczywiście, to wszytko można mieć przy grze nadnaturalami, ale one są potężne, więc wrogowie muszą być jeszcze potężniejsi, bardziej niesamowici itd. Wkrótce power level wymyka się spod kontroli i/lub ogarnia nas znużenie. Przy śmiertelnikach jest inaczej - śmiertelnik jest kruchy, dla niego niemal wszystko może być wyzwaniem.
Sam podręcznik główny nWoD nie powala. Ot, głównie przedstawienie mechaniki. Natomiast rozszerzenia to już często naprawdę smakowite kąski, dobrze pokazujące czym może być Świat Mroku. "Oczyma Duszy" to jeden z takich dodatków. Podręcznik opisuje zarówno rozwinięcia konceptu śmiertelnika - tu: espera lub czarownika (satanisty, szamana, rytualisty, czarownicy, wschodniego alchemika...) jak i sposoby jego wykorzystania w WoD. Mamy oczywiście opisane moce psychiczne i taumaturgiczne. Na dokładkę mamy jeszcze rozdział o Nieopisanych i Bluźnierczych Rzeczach, które Lasują Umysł na Amen i ich sługusach. Całość jest nieźle opisana, opisy mocy przetykane są pomysłami na przygody. W zasadzie brakuje tylko dedykowanych kart postaci, ale na sieci (choćby u MrGone) można znaleźć śliczne fanowskie karty.