Darek - recenzje

Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Figurki w porządku, choć niektóre są powyginane ze względu na takie, a nie inne pakowanie, na szczęście da się to załatwić w ciepłej wodzie.
Plus dla takich sprawnych jak ja - nie trzeba już malować :D
Plus ogólny: dobrze na mapie wyglądają :)


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Do prowadzenia Eberronu przymierzałem się już od edycji 3.5 DnD. Przeczytałem i obejrzałem pokaźną ilość materiałów, więc czuję się gotów!
Sam podręcznik jakościowo nie odbiega od reszty linii Dungeons & Dragons. Całość jest czytelna, choć mógłbym przyczepić się do ilustracji - część z nich odbiega stylem od reszty podręcznika - pochodzi ze starszych edycji.
Podoba mi się umieszczenie przy opisach krain zahaczek do przygód tematycznie pasujących do regionu oraz map.
Produkt bardzo dobry, podoba mi się.
Pozdrawiam.


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Zasłonki jeszcze nie używałem, po obejrzeniu jednak widzę plusy i minusy.
Plusy:
Listy imion (przyda się do kreacji NPC na szybko).
Dragonmarks i ich krótki opis.
Cenniki
Minusy:
Mapa - nie jestem młodzikiem i mój wzrok już szwankuje, w związku z tym mapa jest dla mnie nieczytelna, a więc zbędna. W jej miejsce wolałbym co innego, tu przechodzę do kolejnego minusa.
Brak tabel twardości materiałów, oświetlenia itp (będę musiał sobie wydrukować i zakleić mapę), które są na standardowej zasłonce.
Ogólnie produkt dobry i pewnie będę używał (choć z tabelami zamiast mapy).


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Pamiętam pierwszą edycję (mam z większością dodatków), bawiłem się dobrze. W tej, trzeciej już edycji, jeszcze nie prowadziłem, ale własnie się przymierzam (po zakończeniu aktualnej kampanii).
Przeczytałem podręcznik i odżyły wspomnienia - grafiki, klimat, świat - jak powrót na stare śmieci. Sama mechanika 2d20 też daje rady (póki co teoretycznie).
Rebel jak zwykle niezawodny!


Jak dla mnie ideał :)

No cóż, rzecz niezbędna. Szczeliny, ubytki, modelowanie - wszystko to za pomocą green stuffu. No i każdy kto pamięta (lub znalazł ostatnio na Allegro) polskie wydanie Battletecha, wie ile jest rzeczy do naprawienia.


Wprawdzie można pilniczki zakupić w klepach dla majsterkowiczów, te tutaj nie są za drogie, więc kupując inny produkt można się na nie skusić (oczywiście jeżeli już się nie ma zestawu).