To najlepszy mały dodatek ze wszystkich dostępnych. Mechanika ruin jest genialna - preludium z jej implementacją bardzo często pojawia się na naszym stole. Gram w Eldritcha od dobrych kilku lat, Ruiny sprawił, że gra dosłownie nabrała dla mnie świerzego uroku.

Omeny to świetna seria dodatków, która znacząco zmienia i urozmaica rozgrywkę. Szczerze polecam wszystkim, zarówno Omeny Głębin, jak i Omeny Lodu. Dodanie odrobiny historii do turlania kostkami wzbogaca zabawę, a nowe mechaniki przyjemnie odświerzają format.

Bardzo przyjemna gra kościano - karciana.

Zasady są łatwe do opanowania i wytłumaczenia, rozgrywka przebiega sprawnie i się nie dłuży, a losowość nie drażni, bo karty i żetony oferują dużo możliwości modyfikowania wyników rzutów i wpływania na grę.

Wydanie, jak przystało na FFG, jest przepiękne.

Bardzo dobra, klimatyczna gra, która przynajmniej przez pierwsze 50 rozgrywek zawsze zaskoczy dobrym, fabularnym twistem ;)

Zasady są proste, łatwo wytłumaczyć je nawet niezbyt zaawansowanym graczom, jednak mimo prostoty rozgrywka budzi emocje i nie nudzi. Zarówno przy 4 jak i 6 graczach idzie sprawnie, oczekiwanie na swój ruch nie nuży i nie zajmuje wieczności. Książeczki ze scenariuszami to świetna sprawa, moment nawiedzenia zawsze zaskakuje.

Gra jest świetnie wydana, elementy są dobrej jakości, jedyne zastrzeżenia mam do nieco zbyt szeroko rozwartych znaczników - da się to jednak załatwić odrobiną ciepłej i zimnej wody, łatwo nadać im pożądany kształt.

Ponieważ gra wydana jest po angielsku, a na kartach i, przede wszystkim, w książeczkach tłumaczących fabułę, jest sporo tekstu - przynajmniej dobra znajomość języka jest niezbędna.

Polecam, wszyscy lubujący się w ociekających klimatem grach powinni nabyć ten tytuł!