Przyzwoite wykonanie, choć statki są giętkie, a karty dość cienkie i łatwo się wyginają. Jak dotąd sprawdzona w singlu i w dwie osoby (zasady ze strony FFG). Grało się fajnie, ale to czy są emocje czy nie zależy od wyciąganych kart. Nie udało mi się zagrać we właściwą wersję (czyli co najmniej 3 osoby) tej gry bo ciężko zebrać do niej ludzi - głównie przez to, że zasady są dość skomplikowane i nie mogą to być "przypadkowi" planszówkowicze - to niestety jest duży minus.

Nie jestem fanem serialu, kupiłem ze względu na ciekawą mechanikę. I się nie zawiodłem!
Początkowo ogrom zasad i akcji, które można użyć w swojej turze przytłacza. Jednak w połowie naszej pierwszej rozgrywki każdy z nas znał już wszystkie karty i pola, i akcje, które za ich pomocą można wykonać (co jest niestety dość kluczowe w rozgrywce) i nie zauważyliśmy kiedy zrobiła się 3. w nocy :) Przy czym mieliśmy kupę zabawy i śmiechu :)
Polecam!

Dla mnie gra spełnia WSZYSTKIE MOJE oczekiwania!!!

Polecam!!!

To może najpierw zacznę od wad:
a) gra jest skomplikowana, pierwsze rozgrywki zajmą pewnie nawet ponad 4h, tłumaczenie nowym graczom to mordęga, po kilku grach nadal się nie pamięta rzadszych zasad, a twórcy nie postarali się, żeby były pod ręką na planszy, więc cały czas trzeba sięgać do instrukcji
b) gra nie jest najlepiej wydana - brakuje woreczków i przegródek w pudełku, plansza ma tendencję do rozrywania się przy rozkładaniu (trzeba to robić bardzo delikatnie), przydały by się pudełka na karty (jak choćby w Osadnikach z Cattanu), żeby nie trzeba było ich za każdym razem rozdzielać itp...

A teraz zalety:
1. Gra jest rzeczywiście kooperacyjna - wszyscy muszą współpracować i rzadko są sytuacje gdy jedna osoba narzuca swoje zdanie innym.
2. Dobre wyważenie sprawia, że rozgrywka trzyma w napięciu do samego końca.
3. Świetny element zdrajcy.
4. ...no i te dyskusje, które rodzą się po zakończeniu gry: "co mogliśmy zrobić lepiej?" i zachęcające do jeszcze jednej rozgrywki.

Dlatego, chociaż gra nie jest ideałem i za tą cenę można by się spodziewać bardziej dopracowanego i lepszego wydania, to jeśli chodzi o samą rozgrywkę nie ma nic do zarzucenia - a więc dobry, solidny produkt. A do tej czwóreczki można ewentualnie mały plus dopisać.

Gry Fantasy Flight Games cierpią zwykle z powodu tych samych wad - niepotrzebnie rozbudowanej i nieco chaotycznej mechaniki, długiego czasu rozrywki, nieciekawych ilustracji i obowiązkowych dodatków. W BSG mamy to wszystko, ale całość wypada trochę mniej irytująco niż zwykle.

Nadal uważam, że Lord of the Rings jest lepszą grą kooperacyjną, a Sabotażysta lepszą grą ze zdrajcą - ale z przyjemnością zagram w BSG jeszcze raz.

Po kilku partiach zdecydowanie stwierdzam że gra jest naprawde świetna.
Wciąga a atmosfera ciągłej niepewności kto działa na niekorzyść graczy jest naprawdę świetna.
Pierwsza partia rozkręca sie powoli ze względu na przymus nauczenia graczy zasad ale potem idzie naprawde sprawnie i w okolicach 3-4 partii gra sie juz plynnie i bez postojów.
Przede wsztstkim zdecydowanie NAJLEPIEJ GRA SIĘ NA 5 LUB 6 GRACZY - gdy aż 2 spośród nich jest Cylonami i mogą oni ze sobą współpracować gdy przynajmniej jeden sie ujawni (zresztą sam moment ujawnienia potrawi byc zaskoczeniem nawet dla drugiego cylona..) w grze na 3 - 4 graczy fakt iż Cylon jest tylko jeden ułatwia sprawę graczom - w momencie jego ujawnienia od razu zaczynają pełną współpracę.

Tak czy inaczej gra naprawde warta polecenia choć Rebel.pl troche BŁĘDNIE OKREŚLIŁ CZAS GRY: nigdy nie udało nam sie zmieścić w 180 minutach (ani w grze na 3, na 4 ani na 6 graczy), partie zawsze trwały około 3 - 4 godzin. Mimo to czas ten ani troche sie nie dłuży i gwarantuje emocje praktycznie do samego końca :)

Szczerze Polecam!

Zgadzam się z większością opinii pozostałych, wciąga niesamowicie, pierwsza gra zajęła nam 6 godzin! Serialu nie znam, do zakupu zachęciły mnie wysokie oceny i nie żałuję =) polecam

Wykonanie bomba! Podobają mi się te znaczniki zasobów. Fajne stateczki, solidne karty. Co do dostawy... Rebel powalił mnie na kolana. W ciągu 12 godzin dostarczoną miałem grę z Trójmiasta do Warszawa.
Co do gry to na razie mieszane uczucia. Zdążyłem dwa razy zagrać ze znajomymi. Ani razu nie skończyliśmy, a właściwie tylko 1/8 gry zagraliśmy. Trochę trudne zasady. Widać, że gra wymaga trochę treningu. Myślę jednak, że jeśli znane są już zasady to gra jest baardzo interesująca.

Wiele już o tej grze napisano, więc ja tylko potwierdzę, że to rewelacyjna gra kooperacyjna, w które element zdrajcy działa perfekcyjnie. Do tego świetna interakcja z innymi graczami - to co dzieje się na planszy to tylko połowa zabawy, a wzajemne oskarżenia, analizy i podejrzenia są integralną częścią gry.

Gram w BSG już bardzo długo i nadal się nie nudzi. I nie trzeba być fanem serialu, żeby się świetnie w to bawić!

jedna z lepszych gier kooperacyjny, sumie to najlepsza w jaką grałem. Multum możliwości rozgrywki, element losowy dodaje jej tego smaczku, tego dreszczyku, co będzie dalej jaki kryzys wypadnie. Ponadto ta konspiracja cylonów, kiedy nie wiadomo komu zaufa m, a kmu nie, kiedy cyloni próbują zrzucić podejrzenia na kogoś innego. Po prostu miodzio