"Co do czasu trwania tur: jak na grę strategiczna są wręcz krótkie."
------------
To ja grałem chyba w inne gry niż kolega :\ faktycznie w grach typu Horus Heresy czy Twilight Empire to tura potrafi trwać baaardzo długo ALE to nie jest dla mnie argument na to, że w tej grze trwają on odpowiednio długo. Nie denerwuje mnie ich długość jako taka ale to, że w zależności od działań czas gry danego gracza mocno jest nie równy i to może odstraszyć od tej zabawy. Tak jak w podanym przeze mnie przykładzie.

"Rzucanie kostkami nie jest w bitwach decydujące."
------------
Nie mam nic do rzucania kostkami - lubię losowość bo zapewnia ona dla mnie element nie przewidywalny i buduje napięcie ALE akurat bitwy w Heroes'ach są na maxa losowe. Dla mnie to nie jest minus - mam do tego stosunek neutralny.

"Natomiast odradzam grę osobom które lubi szybkie czy pozbawione elementów losowych euro gry."------------

No i tutaj się zgodzę z przedmówcą - ja osobiście liczyłem na dynamiczną rozgrywkę w stylu Gry o Tron z rozbudowanym elementem ekonomicznym - a niestety dostaliśmy Runebound'a który nazywa się Heroes... bez sensu.

Mnie boli fakt, że tego typu gra mogła by stworzyć pomost pomiędzy fanami gier komputerowych a grami planszowymi - a niestety nie nadaje się do "zwykłego grania" i jest produktem przeznaczonym tylko dla wyjadaczy :\ nie da się w nią wciągnąć kogoś "od tak" bo samo tłumaczenie zasad zajmuje 1h nie mówiąc już o zaznajomieniu się z symboliką.

Aby się już nie pastwić na Herosami:

+ fajnie, że to gra POLSKA! to oznacza, że wyszliśmy na świat :)
+ ładna grafika, chodź mogła by być przejrzysta bardziej
+ to Heroes! :)

- zbyt skomplikowana a co za tym idzie nadaje się tylko dla weteranów
- błędy w instrukcji i na kartach (!)
- cena mimo wszystko zaporowa lekko w stosunku do jakości :\

czekam na dodatki mam nadziej że usprawnią kilka rzeczy, my osobiście ograniczyliśmy ilości artefaktów umiejętności itp bo za szybko można tworzyć kom-bosy, liczę też na opcje dla większej ilości graczy i większego ograniczenia czarów po przez manę poza tym gra rewelacyjna (grałem już chyba w za dużo gier by od razu być zachwyconym ale po co są dodatki pewnie dodadzą też dodatkowe plansze ) polecam naprawę fajna gra a dla fanów wersji pc fajny sposób na powrót do wspomnień bez prądu

Jak czytam dziwne opinie poniżej to odnoszę wrażenie że ja grałem w zupełnie inna grę.
Jak dla mnie gra jest ok, może kilka elementów bym zmienił albo zmodyfikował, ale właściwie w każdej grze można to zrobić. Co do czasu trwania tur: jak na grę strategiczna są wręcz krótkie. Rzucanie kostkami nie jest w bitwach decydujące.
Ogólnie dałbym 4. Natomiast odradzam grę osobom które lubi szybkie czy pozbawione elementów losowych euro gry. Polecam Herosów fanom gier w stylu Rune Wars, czy Twilight Empire.

Niedopracowana, nudna i strasznie losowa gra. Do tego w instrukcji jest masa błędów, wydawca po prostu nie powinien tego wydawać w tym stanie. Odradzam, zwykła strata pieniędzy.

aa zapomniałem dodać ocenę końcową: 2
(na 1 gra nie zasługuje bo mimo tego, że mechanika jest do bani to oprawa graficzna mnie akurat siębardz opodoba - może czasem jest mało czytelna ale jak się człowiek przyzyczai to jesy spoko).

Już od wczoraj (poprzedni post pisałem o 2.30 w nocy :P) wymyśliłem parę usprawnień które mogą przyśpieszyć rozgrywkę - tak na szybko jeszcze nie testowane ale może komuś uratują zabawę:

-KARTY TYGODNI: należy zrezygnowąć z "charakterystyk tygodnia" i używać "kart z fazami księżyca" tylko do odmierzania czasu gry.

-WALKA: totalnie należy zrezygnować z "przenoszenia się" na czas walki na tor inicjatywy - to strasznie przedłuża walkę i do tego może dojść do pomyłki w postaci nieumyślego przekręcenia jakiś żetonów ze zwykłych na elitarne i odwrotnie - zwłaszcza przy dużych armiach.

-ARTEFAKTY i SCROLLE: liczba losowanych kart jako nagroda ograniczona do jednej karty! (zamiast 2,3 odpowiednio) - co dostajemy to bierzemy i już. W przypadku specializacji ciągniemy jedną dodatkową i wybierami wtedy.
------
z tymi zmianami może będzie można grać w tą grę ALE nadal brak "ściągawki" z symbolami uważam za kolejny minus - cały czas trzeba wertować instrukcję i obczajać zależności pomiędzy zdolnościami (ikonami) na kartach, żetonach i bohaterze - udręka.

Niestety strasznie ale straaasznie się zawiodłem na tej grze :( Obawiałem się, że złożoność gry będzie jej największym minusem i tak się właśnie stało. Gra jest po prostu nudna potwornie. Wtórna niesamowicie - mimo bardzo dużej ilości zmienych - różne budynki, jednostki, losowa plansza itd. to cały czas robi się to samo - "kup armie, podbij coś, podbij znowu, wróć do zamku, kup armie..." masakrycznie jest to po prostu nudne :/

Autorzy (autor?) najwyraźniej lubią takie gry jak Twilight Empire - epicko rozrośnięte w które gra się 6 godzin... może dla kogoś to plus, dla mnie ogromny MINUS.

W rozgrywce na dwie osoby generalnie jeszcze można się dobrze bawić w "rzucanie kostkami" ale rozgrywka w trzy czy cztery osoby to dobry sposób aby zanudzić się na śmierć - aby nie być gołosłownym - w jednej turze 2 osoby walczyły w swoich kolejkach z potworami i trwało to 20 minut (łącznie z dobraniem skarbów i skili) a ja sobie mogłem podłubać w nosie w tym czasie... a jeśli zagra się na 4 graczy to na turę swoją czeka sie wieki - która może do tego minąć po naszej prostej deklaracji "to ja kupuję budynek... o ten" - koniec - kolejne 20 minut czekania.

Strasznie jestem zawiedzony - bo nie dość, że gra droga to jeszcze bije w moją ulubioną sagę HoM&M i jej reputację :\

No coż może ktoś wymyśli jakieś autorskie zasady i będzie dało się w to jakoś grać...

Dobry kontakt ze sprzedawcą, wszystko szybko i bez najmniejszych kłopotów. POLECAM!

Moim zdaniem gra jest świetna. Za pierwszym razem może wydać się skomplikowana,ale po nabraniu wprawy gra dostarcza milego spędzonego czasu :D

Gra po rozpakowaniu wydała się średnia. Na szczęście po pierwszej rozgrywce gra okazała się świetna. Wszystkie elementy wydają się być trwałe i dobrej jakości, a karty są niezwykle przyjemne w dotyku. Wydawca dodał również kilka (4) woreczków strunowych, ale mogło by być ich więcej. Gracze niedzielni powinni sobie poradzić i mieć z tej gry dużo frajdy, ale gracze nastawieni na pro gaming znajdą dużo ciekawych kombinacji oraz efektywnych dróg rozwoju. Nie podoba mi się, że miasta są pojedyncze. Chciałbym stoczyć pojedynki np. Twierdza kontra twierdza. Brakuje też zapasowych żetonów. Poza tymi małymi niedogodnościami gra zawiera wszystko to co powinna mieć dobra gra, czyli dobrze napisaną instrukcję (pomimo paru drobnych błędów językowych i ortograficznych) z ładnymi ilustracjami i przyjemnego papieru. Grafiki na mapie świata wydają się być lekko biedne, ale są niezwykle przejrzyste i po paru godzinnej partii nadal da się na nie patrzeć i nie trzeba niczego się specjalnie doszukiwać a to jest moim zdaniem ważniejsze od jakiś fajerwerków graficznych. Duża ilość artefaktów jest dodatkowym plusem bałem się trochę sytuacji z heroes 5. Myślę, że parę malutkich dodatków zamieni tą grę w najlepszą planszówkę w jaką kiedykolwiek grałem. Zdecydowana piąteczka.

Gra przypadła mi do gustu. Pominąwszy błędy w instrukcji, źle wydrukowane żetony czy karty, w Hirołsów gra się naprawdę stosunkowo przyjemnie. Przy doświadczonych planszowiczach czas gry można skrocić nawet do 1,5 h na 4 osoby, co uważam za duży plus. Poza tym największą zaletą gry jest oczywiśćie przeniesienie komputerówki na plansze - grając rzeczywiście miałem wrazenie, jakbym z dreszczememocji siedział przed monitorem, mijając tygodnie.

Niestety są też wady, takie jak wytykwana przez wszsytkich losowość. I rzeczywiście początkowe uzłożenie planszy czy dobierane karty mają duże znaczenie, ale na samym końcu gry Hirołsi stają się grą czysto strategiczną - wymyślne kombinowanie jak zając które kopalnie, coby nagle okazało się że najsilniejszy gracz ma najmniej punktów ( trzeba się bawic 3 bohaterami i blokowaci)

Ogólnie grę oceniam pozytywnie, myślę że to dobry tytuł do gierki w 2013 roku :P

PS: Czekam na dodatki xd