Gra banalna jak chodzi o zasady. Dobrze opisana a bardzo wciągająca.

Ogólnie spoko, ale:
- Słabo opisane zasady (wiesz że jest źle, jeśli odpowiedzi na efekty niektórych kart musisz się doszukiwac na forach, a twórca gry jest zmuszony doprecyzowywać zasady na konwencjach)
- Stanowczo zbyt dużo "wieloosobowego pasjansa"; największą wartością w tej grze jest synergizowanie dostanych surowców z kartami akcji żeby te surowce wykorzystać zanim przepadną
- Z powodu wyższego za duża losowość. Jak nie podpadną ci pasujące do siebie karty to i Święty Boże nie pomoże
- Egipcjanie OP, Rzymianie UP

Polecam po kilku pierwszych grach skorzystać z tzw. formatu standardowego (wydanego z dodatkiem Atlantydzi, ale pdf-y można znaleźć za darmo w necie) i starannie powybierać karty które balansują frakcje i zwiększają interaktywność przez posiadanie efektów wpływających na/wpływanych przez innych graczy.

Niestety gra mnie nie wciągnęła. Doceniam wykonanie - ładne i klimatyczne grafiki, zasoby w postaci drewnianych znaczników, a nawet dwustronne plansze gracza. Sama mechanika gry też jest ciekawa, zwłaszcza mechanizm plądrowania. Nie czuję jednak klimatu i radości z samego obcowania z grą. Zagrałem kilkanaście razy i nie ciągnie mnie do tej planszówki, nie odczuwam żadnej ekscytacji związanej z rozgrywką, więc zwykle wybieram inne gry z mojej półki. Obawiam się, że raczej już do niej nie wrócę...

Uwielbiam tą grę lubię takie tytuły troszkę interakcji negatywnej surowce i budowanie to jest to mega polecanko

Gra jest w porządku, ale dla mnie trochę nudna i bez celu. Brak tutaj jakiejś taktyki i przemyślanych ruchów. Dodatek z kampanią powinien być od razu w podstawowej wersji, bo bez tego jest słabo. Dodatkowo instrukcja jest napisana koszmarnie i ciężko na początku zrozumieć o co chodzi, a w dalszych etapach dużo rzeczy jest niewyjaśnione.

Fani gier strategicznych i ekonomicznych nie zawiodą się. Gra której raczej nie będziecie chcieli się pozbyć.

Bardzo przyjemna gra o budowaniu własnej cywilizacji. Stawiamy budynki za zdobyte surowce i staramy się jak najbardziej uprzykrzyć życie przeciwnikowi. Nie jest wybitnie trudna ale jak najbardizej rozgrywka jest satysfakcjonująca

O taka grę nic nie robiłem. Niby proste zasady, niby mechanika ogrywana na wszystkie sposoby, a mimo to partyjki Osadników nigdy nie odmowie.

Gra dla osób lubiących budowanie miast. Kupując tą grę na pewno nie zawiedzie się człowiek na wykonaniu. Te drewniane pomalowane elementy są po prostu urocze. Grafika na kartach jest również urocza. Dzieci będą zachwycone taką grafiką a i dorosły przyzna że jest bardzo ładna i estetyczna. Jeżeli chodzi o zasady to nie są one skomplikowane chodź na początku może się tak wydawać ale to tylko pozory. Można grać "po koleżeńsku" albo "agresywnie" w zależności czy będziemy plądrować naszych przeciwników czy nie. Także kup i się nie zastanawiaj i miłej rozgrywki. ☺

Zagrałem raz. Nie wiem jak inni ale mnie instrukcja zmęczyła i poznawanie zasad.
Nadal mam wątpliwości co do zasad.
Może dlatego, że zasady są prostsze niż przypuszczałem.
Losowość w tej grze jest większa niż myślałem, za dużo nie poszalejemy mając w ręku jakieś karty, które wybieramy z trzech losowych bądź z dwóch losowych. Potem liczymy na to, że je sobie zbudujemy. Faza produkcji. Wykonujemy akcje na które nas stać. I tak każda runda. Punktowanie nudne.
Żeby zobaczyć jakie karty (lokacje) zbudowane ma przeciwnik trzeba głowę włożyć w jego pole gry bo czcionka na kartach jest taka mała. Mogłoby to być wszystko większe.
Grafiki są ładne, zabawne. Jakość kart mogła być lepsza. Ale ja zwykle odrazu po zakupie koszulkuję. Planszetki i komponenty ładne.
Gra musiała być mocno przereklamowana jak to bywa w grach wydanych od Portal Games. Teraz za bardzo jej nikt nie poleca, może dlatego, że recenzenci skupiają się na nowych tytułach. Ale za bardzo bym się nie podniecał jak większość.
Możliwe, że wniosek po pierwszej rozgrywce zbyt pochopny. Zasiądę na pewno na kilka rozgrywek, żeby lepiej ją ocenić, ale nie trzęsę się do kolejnej rozgrywki.