Jestem załamany. A miało być tak pięknie. Owszem wydanie rewelacyjne ale:
- karta postaci w porównaniu do 1 to lipa, wyglada jak karta do D&D
- mapa wcale nie jest mapą tylko zbitkiem nikomu nic nie mówiących krain i w dodatku jest poprzesuwana
- bestiariusz to kilka stworów, a bestriariusz z 1 dawał klimatu i wyobrażenia o grze
- profesje... te to już zupełnie są D&Dkowe, jest kilka klimatycznych jak np. śmieciarz, który jest moim ulubieńcem ale już np. mistrz cienia to porażka w stylu D&D
- podział współczynników i zabranie niektórych też jest do kitu, zabrakło starej dobrej inicjatywy i opanowania
- umiejętności i zdolności są strasznie przesadzone, niektóre z nich są niezbyt warhammerowe i psują klimat (np. szybkie wyciągnięcie), dobrze że nie ma szybkiego schowania...
- bronie są do kitu, nie różnią się od siebie np. topór 2r i miecz 2r, nie różni się miecz 1r o młota 1r. W starym warhammerze może też nie było zbytniej różnicy ale skoro zmieniali już warmłotka to mogli zrobić jakieś lepsze rozwiązanie
- jedyny duży plus to magia (batlowa jest extra)

Najlepsze co do tej pory wyszło Polsce i zalicza się do rpg - tak w skrócie można ocenić WFRP 2ed. Bije wszystko inne na głowę. Jedyne do czego można się przyczepić w tej pozycji to drobne błędy tu i ówdzie (powstałe prawdopodobnie przy tłumaczeniu/składzie) np. zamienione kolumny w tabelkach. Poza tym... ehh... Musicie sami się przekonać :). Oby tak dalej. Z niecierpliwością czekam na dodatki.

Po pierwsze: wielkie dzieki dla sklepu Rebel. W istocie, jednego dnia zamowienie, nastepnego dostawa. Dziekuje. Po drugie: WFRP 2ed to system, w ktorym z jednej strony pozostawiono to, co w Warhammerze bylo najlepsze, czyli wysoka grywalnosc, a jednoczesnie usunieto z niego kilka niepotrzebnych rzeczy. Poprawiony i udoskonalony Warhammer (choc wciaz wydaje mi sie, ze mozna byloby ciut ulepszyc mechanike) znow przenosi do wspanialego swiata, w ktorym w swoim czasie spedzilem mnostwo godzin. Ci, ktorzy znaja starego WFRP beda sie czuli jak w domu, Ci, ktorzy go nie znali, dostaja nowy, swietny, prosty system wraz z niepowtarzalnym klimatem Starego Swiata. Polecam wszystkim. ps. faktem jednak jest, ze na podstawce sie nie skonczy i trzeba bedzie kupic dodatki: bestiariusz, magie i opis swiata. Szkoda, bo w starym WFRP nie bylo to konieczne.

Witam!
Po pierwsze wielki plus dla sklepu Rebel, bo paczka solidnie zapakowana przyszła już dzień po złożeniu zamówienia!
Co do samego podręcznika to jest cudowny! Piękne ilustracje (niemal wszystkie przypadły mi do gustu), klimatyczne wstawki, świetny papier, twarda okładka i indeks, który napewno się przyda.
Od strony merytorycznej również dobrze przygotowany (są najważniejsze informacje)...
Jestem pewien, że opłacało się wydac te 110 zł na tą książkę. Teraz z niecierpliwością czekam na dodatki, które z pewnością zakupię!

W czym przeszkadzają? Ano w niczym, a wogóle to nie za bardzo można porównywać d&d do młotka, d&d to twardy heroic RPG (co średnio lubię...), a hammer to raczej dark fantasy, chociaż zalatuje w proponowanej przez autorów postawie bohaterów. Konkurencja powiadaż... cóż, wedłóg mnie d&d to teraz czysta komercja, zresztą każdy system sie komercjalizuje, ponieważ autorzy po prostu chcą zarobić, a systemy z nowej fali nie za bardzo przypadaja mi do gustu... co do dodatków, to po prostu boję się że w pewnym momencie dojdzie do tego że główny podręcznik nie będzie zawierał prawie żadnych informacji, i trzbeabędzie kupować miliony dodatków, aby dowiedzieć się czegokolwiek...

I w czym ci te dodatki tak przeszkadzają, jeżeli nie chcesz ich kupować to nie kupuj chyba to jest jasne. A tak wogóle to dzięki tym dodatką warhammer będzie się z czasem coraz bardziej rozbudowywał, wreszcie jakaś konkurencja dla d&d!

Przesyłka jak to zwykle w rebelu, ekspresowa i pancerna, sam podręcznik w porządku, chociaż troszkę się zawiodłem... przede wszystkim bestiariusz, a raczej jego brak, bo jak można nazwać bestiariuszem 3 srtony bardzo skróconych opisów, nie liczę opisów zwierzątek i bn którzy są po prostu czystymi przedstawicielami profesji... dalej, niestety zapowiada się wiele dotatków do tego systemu, dlaczego niestety? ponieważ to co w dodatkach mogło by zostać upchane w jednym podręczniku zamiast rozbicia na 4 czy 5 z czego każdy za pewne będize kosztował około 50-60 złoty... ale najciekawsze są drobne błędy w podręczniku, na przykład zachwalanie podręcznej karty czarów której nie uświadczysz w nim(zapewne w którymś z dodatków). Ogólnie kupić należałoby, ponieważ i tak pomimo tych niedogodności gra jest bardzo dobra... jedyne co mi nie daje spać po nocach to te niekończące się dodatki, Boże uchroń!

Nabyłem już trochę czasu temu, ale nie miałem czasu na recenzję.
Po pierwsze REBEL: Zamówiłem podręcznik jeszcze zanim się ukazał i byłem absolutnie zaskoczony, gdy otrzymałem go 5 dni przed podanym terminem!!! Wszystkie zakupy w paczce "pancernej" - bez noża chyba bym nie otworzył :)
Podręcznik: wg. mnie bardzo dobry - faktycznie, dal mniej wprawionych MG brak bestiariusza może być problemem, ale myśłę, ze stworki różne łatwo przecie wymyśłić.
Modyfikacje w stosunku do WFRP I - przemyślane i moi zdaniem trafne- szczególnie jeśli chodzi o magię.
Świat jak zwykle - dla mnie najbardziej urokliwy ze wszystkich swiatów RPG. Warto nabyć.

Warhammer jest po prostu boski! Nigdy w zyci nie widziałem tak pięknie wydanego podręcznika. Wielkie dzieki dla obsługi sklepu, dostawa była pierwszorzędna. Paczka była tak spakowana, że sam nie mogłem jej odpakować :D

Pozdrawiam!

Jestem Warhammerowym ortodoksem z uczuleniem na WFB. Dlatego własnie bałem się nieco nowego młotka.
Ale nie ma co ukrywać jest kapitalny. Oprawa wspaniała, ale to mówił każdy. Jestem już po paru sesjach i z nowej mechaniki jestem bardzo, ale to naprawdę bardzo zadowolony. Co do zmian w świecie gry... dobrze, ze są. Przecież teraz doszło nam wspaniałe pole do popisu, jakim są spustoszone wschodnie landy Imperium, powoli wracające do życia. Czujące ciągłe zagrożenie Chaosem.

Minusem jest mapa. To jedyny grubszy minus. Co do paru buraczków (bardzo wytrzymały, czy też pomieszanie profili knuja i kogośtam jeszcze) to są one w zasadzie niewidoczne. I tak jest to jeden z najlepiej wydanych podręczników od strony edytorskiej.
Dla mnie mistrzostwo świata (Starego:P)
Pozdrawiam
Drachu