Kamil - recenzje
Jak dla mnie ideał :)
Określenie "wyjątkowy" nie jest tu na wyrost. Mimo zupełnie innego klimatu i stylu niż w podstawowych kartach, warto mieć ten dodatek. Po pierwsze daje nowe karty i pozwala naszym skojarzeniom krążyć w kompletnie innych rejonach. Po drugie - nie sposób nie wspomnieć o tym, że jakiś walor edukacji artystycznej też tu jest, w czym pomaga dołączona informacja o obrazach, z których pochodzą fragmenty reprodukowane na kartach.
Jak dla mnie ideał :)
Miałem kiedyś wersję polską, ale sprzedałem. Dałem tytułowi drugą szansę i słusznie. Może wynika to z mojego większego doświadczenia w budowaniu talii, a może z wieku :). Dobra instrukcja, wyjaśniająca zasady, mnogość możliwości na kartach, solidne wykonanie, lubiany przez wielu temat. Na pewno podstawka daje dużo frajdy, ale już mnie martwi (finansowo) liczba dodatków. I bardzo ważna rzecz dla mnie - wariant solo bardzo dobry, a nie zrobiony na siłę.
Dobry, solidny produkt
Na pewno można poćwiczyć spostrzegawczość i refleks. Trochę taka wariacja na temat Dobble. Rysunki bardzo przyjemne, zwłaszcza, że znamy z dzieckiem prace tej ilustratorki. Wątpliwości wzbudza regrywalnosc, mimo aż 18 różnych, bogatych w szczegóły plansz. No ale to czas pokaże.
Jak dla mnie ideał :)
Kupiłem dla córki - była zabawa (koń we wszystkich odcieniach tęczy). Figurka z podkładem, gotowa do malowania.
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo dobry zestaw na początek. Podstawowe kolory, wash, kolor metaliczny. Można sporo z nich osiągnąć. Pędzelek (jeszcze nie używałem) wygląda na przyzwoity na start. Dodatkowo broszurka o malowaniu, miły detal.
Dobry, solidny produkt
Kupiłem, żeby potrenować malowanie. Nie zawiodłem się - ciekawe figurki, szczegóły do poćwiczenia oka i pędzla. Figurka z podkładem, więc można od razu malować. Jeden z barbarzyńców miał drobną przerwę w połowie ciała :), stąd 4 a nie 5 gwiazdek.
Proste zasady, duże możliwości, krótki czas. Bardzo przyjemna gra dla dwóch osób (może szkoda, że tylko dwóch?) z atrakcyjną oprawą graficzną (kafelki kołdry, guziki) i sporą możliwością pokombinowania, choć bez przesadnego wyliczania.
Co tu dużo mówić - u mnie w domu gra z etykietką "można zagrać zawsze". Krótko, z potencjałem na przyjemne granie, jak również na pewną dozę złośliwości. Chyba pozycja obowiązkowa dla każdego, zwłaszcza gdy chce wprowadzać w planszówki innych.