Małgorzata - recenzje
Jak dla mnie ideał :)
Pierwszy raz miałam kontakt ze Story Cubes na zajęciach muzycznych dzieci. Pomyślałam sobie, że fajne to, ale wstyd tak przy obcych wymyślać jakieś opowieści ;)
Pierwsze własne kostki dostałam w prezencie i... przepadłam ;) niemalże codziennie 2.5 letnia córka przychodzi i rzuca kośćmi i mówi: mama BAJA ;) A ja tylko patrzę, które jeszcze muszę kupić ;)ki dostałam w prezencie i... przepadłam ;) niemalże codziennie 2.5 letnia córka przychodzi i rzuca kośćmi i mówi: mama BAJA ;) A ja tylko patrzę, które jeszcze muszę kupić ;) i mam już kilka sztuk w zapasie,na prezenty dla znajomych w różnym wieku :)
Jak dla mnie ideał :)
Pierwszy raz miałam kontakt ze Story Cubes na zajęciach muzycznych dzieci. Pomyślałam sobie, że fajne to, ale wstyd tak przy obcych wymyślać jakieś opowieści ;)
Pierwsze własne kostki dostałam w prezencie i... przepadłam ;) niemalże codziennie 2.5 letnia córka przychodzi i rzuca kośćmi i mówi: mama BAJA ;) A ja tylko patrzę, które jeszcze muszę kupić ;)ki dostałam w prezencie i... przepadłam ;) niemalże codziennie 2.5 letnia córka przychodzi i rzuca kośćmi i mówi: mama BAJA ;) A ja tylko patrzę, które jeszcze muszę kupić ;) i mam już kilka sztuk w zapasie,na prezenty dla znajomych w różnym wieku :)
Akurat ten zestaw tematyczny przypomina mi dzieciństwo I bajki na canal+ :D
Jak dla mnie ideał :)
Pierwszy raz miałam kontakt ze Story Cubes na zajęciach muzycznych dzieci. Pomyślałam sobie, że fajne to, ale wstyd tak przy obcych wymyślać jakieś opowieści ;)
Pierwsze własne kostki dostałam w prezencie i... przepadłam ;) niemalże codziennie 2.5 letnia córka przychodzi i rzuca kośćmi i mówi: mama BAJA ;) A ja tylko patrzę, które jeszcze muszę kupić ;)ki dostałam w prezencie i... przepadłam ;) niemalże codziennie 2.5 letnia córka przychodzi i rzuca kośćmi i mówi: mama BAJA ;) A ja tylko patrzę, które jeszcze muszę kupić ;) i mam już kilka sztuk w zapasie,na prezenty dla znajomych w różnym wieku :)
Jak dla mnie ideał :)
Pierwszy raz miałam kontakt ze Story Cubes na zajęciach muzycznych dzieci. Pomyślałam sobie, że fajne to, ale wstyd tak przy obcych wymyślać jakieś opowieści ;)
Pierwsze własne kostki dostałam w prezencie i... przepadłam ;) niemalże codziennie 2.5 letnia córka przychodzi i rzuca kośćmi i mówi: mama BAJA ;) A ja tylko patrzę, które jeszcze muszę kupić ;)ki dostałam w prezencie i... przepadłam ;) niemalże codziennie 2.5 letnia córka przychodzi i rzuca kośćmi i mówi: mama BAJA ;) A ja tylko patrzę, które jeszcze muszę kupić ;) i mam już kilka sztuk w zapasie,na prezenty dla znajomych w różnym wieku :)
Jak dla mnie ideał :)
Pierwszy raz miałam kontakt ze Story Cubes na zajęciach muzycznych dzieci. Pomyślałam sobie, że fajne to, ale wstyd tak przy obcych wymyślać jakieś opowieści ;)
Pierwsze własne kostki dostałam w prezencie i... przepadłam ;) niemalże codziennie 2.5 letnia córka przychodzi i rzuca kośćmi i mówi: mama BAJA ;) A ja tylko patrzę, które jeszcze muszę kupić ;)ki dostałam w prezencie i... przepadłam ;) niemalże codziennie 2.5 letnia córka przychodzi i rzuca kośćmi i mówi: mama BAJA ;) A ja tylko patrzę, które jeszcze muszę kupić ;) i mam już kilka sztuk w zapasie,na prezenty dla znajomych w różnym wieku :)
Jak dla mnie ideał :)
Pierwszy raz miałam kontakt ze Story Cubes na zajęciach muzycznych dzieci. Pomyślałam sobie, że fajne to, ale wstyd tak przy obcych wymyślać jakieś opowieści ;)
Pierwsze własne kostki dostałam w prezencie i... przepadłam ;) niemalże codziennie 2.5 letnia córka przychodzi i rzuca kośćmi i mówi: mama BAJA ;) A ja tylko patrzę, które jeszcze muszę kupić ;)ki dostałam w prezencie i... przepadłam ;) niemalże codziennie 2.5 letnia córka przychodzi i rzuca kośćmi i mówi: mama BAJA ;) A ja tylko patrzę, które jeszcze muszę kupić ;) i mam już kilka sztuk w zapasie,na prezenty dla znajomych w różnym wieku :)
Jak dla mnie ideał :)
Pierwszy raz miałam kontakt ze Story Cubes na zajęciach muzycznych dzieci. Pomyślałam sobie, że fajne to, ale wstyd tak przy obcych wymyślać jakieś opowieści ;)
Pierwsze własne kostki dostałam w prezencie i... przepadłam ;) niemalże codziennie 2.5 letnia córka przychodzi i rzuca kośćmi i mówi: mama BAJA ;) A ja tylko patrzę, które jeszcze muszę kupić ;)ki dostałam w prezencie i... przepadłam ;) niemalże codziennie 2.5 letnia córka przychodzi i rzuca kośćmi i mówi: mama BAJA ;) A ja tylko patrzę, które jeszcze muszę kupić ;)
Jak dla mnie ideał :)
Rewelacyjna gra, zakupiłam z polecenia, po jednej krótkiej rozgrywce w gościach. Dixit zachwyca i starych i młodych, kolejny egzemplarz właśnie czeka w szafce na prezent dla rodziny- po zagraniu u nas, towarzystwo koniecznie chciało mieć swój egzemplarz :) trzeba liczyć się z tym, że po zakupie Dixita, będzie się chciało więcej i więcej i wciąż więcej kart, a dodatki tanie nie są:P