Mikołaj - recenzje

bardzo przyjemnie się czyta, zamiast kąpać się w Adriatyku czytałem tę książkę ;)

bardzo przyjemna, kolejna cześć historii mrocznego elfa

mojej cioci się nie podobała, bo było w niej zbyt wiele walki, ale ja uważam tę książkę za jedną z lepszych

przydatne czasami, choć statystyki potworów i tak są zawsze modyfikowane

zbrojownia wyjątkowo przydatna i jak dla mnie idealna, choć moi kumple niezbyt przepadają za wertowaniem tej wyjątkowo grubej księgi ;P

nie ma co dużo pisać, w Warhammer'a moim zdaniem lepiej się gra niż w D&D ;P

taki almanach lepiej sobie zrobić jednak ręcznie ;P
wyjdzie o 90% taniej i nie zajmie aż tak dużo czasu, a w końcu chyba każdy pożądny MG się przed sesją przygotowuje ;)

kumpel ma ten protektor już od roku i jeszcze się nie zniszczył, to o czymś świadczy ;)

wiele rozwinięć których nigdy nie zastosuję, gdyż zajęłyby zbyt wiele czasu podczas gry.
ale są też nowe przedmioty, które wykorzystuję prawie zawsze

dobry produkt, naprawdę przydatny przy każdej sesji.
wiele potworów i rad co do ich odgrywania.
MG czytający bestariusz na pewno wymyśli jakąś sesję

naprawdę CUDOWNA GRA!!!
polecam wszystkim, którzy lubią mroczne czasy i mają trochę wyobraźni :)

jeśli komuś naprawdę nie chce się szukać zasad, to to jest coś dla niego, ale bez almanacha można żyć i nie jest to zbyt trudne :)

świetna książka, żałuję tylko, że nie przeczytałem jeszcze poprzednich przygód Drizzt'a

Warhammer to zdecydowanie najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem, tak dobra, że zasad nauczyłem się w trzy tygodnie! A co do rebel'a to jest zdecydowanie tańszy i szybszy niż inne sklepy. Dobre są też PDki, ale szybkość zdecydowanie najlepsza :)