Maja - recenzje

Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Fantastyczna gra przygodowa. W cenie promocyjnej to w ogóle ideał. Język angielski przydaje się tylko do czytania instrukcji.

W naszej rodzinie gra stała się świątecznym hitem i nieraz już graliśmy 2-4 partie pod rząd.

Gorąco polecam!


Gramy od 3 dni w dwie osoby. Instrukcja do gry wydała nam się raczej dobrze napisana, nie mamy wątpliwości co do interpretacji zamysłów autora.

Projekt graficzny - fantastycznie wpisuje się w epokę. Wykonanie - jak za taką cenę - na bardzo wysokim poziomie. Być może przy intensywnym użytkowaniu miejsca zginania planszy ucierpią. Karty towarów i dostawy mogłyby być większe, żeby ułatwić tasowanie.

Jest to gra pełna interakcji, spekulacji i zawiedzionych nadziei, że jednak niedowieźli, że ktoś się przed nas wcisnął... W grze dwuosobowej ktoś może wygrać blokując po prostu jedną, potrzebną nam kartę towaru, dlatego walka jest zacięta i trzeba się mocno postarać!

Dodam, że dla osoby niemówiącej po polsku, gra jest całkowicie zrozumiała już po pierwszej partii i zapamiętaniu działania kart kolejki. To kolejna zaleta świetnej grafiki.

Podsumowując, prawdopodobnie kultowa gra polska, w którą powinien zagrać każdy :)


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Gra jest wspaniale wydana, z pięknymi ilustracjami, na których nie zabrakło humoru (zobacz na przykład, co leży na stole w pokojach kamiennego domu...).

Tematyka trafia zarówno do młodszych, jak i starszych graczy. Łatwo przenieść swoją wyobraźnię do tak bajecznie zaprojektowanego świata. Nie znajdziesz tu przemocy, a nawet nie za bardzo czasu, aby współgraczom czynić złośliwości. No i łatwo się tu przekonać, że dzieci to błogosławieństwo dla rodziny ;-)

Nawet wegetarianie łatwo odnajdują się w tej rzeczywistości - żywiąc się produktami roślinnymi i rozmnażając swoje kolejne krówki. Przyjemność z budowania własnego obejścia jest przednia i rzeczywiście, nawet w przypadku przegranej, zostaje nam frajda tworzenia w pocie czoła/pogoni za drewnem.

Ta gra naprawdę przyciąga nowych graczy. Nie jesteśmy zrzeszeni w klubie, a i tak w ciągu roku 21 naszych znajomych złapało bakcyla Agricoli i przychodzą pełni entuzjazmu na kolejne rozgrywki (wiek 20-42).

Polecam rozgrywki solo. Przynoszą naprawdę wiele satysfakcji, trwają krócej i pozwalają odkryć nowe, interesujące strategie, kombinacje kart. Solo daje poczucie pełnej kontroli i skłania do podejmowania idealnych decyzji (trochę jak w szachach).

Przy wprowadzaniu nowych graczy do Agricoli, tym zaprawionym w boju polecam pójście najtrudniejszą ścieżką. Nowi ucieszą się zwycięstwem, a Ty sprawdzisz własne umiejętności życia na krawędzi, rozwijając przy tym najbardziej wysublimowaną taktykę...

Zachęcam też do tworzenia np. z modeliny własnych ludzików, owieczek, warzyw, itp.

Rebel 5+