Flebas

Obserwowani

0 użytkowników

Obserwujący

0 użytkowników

Dobry, solidny produkt

50 złotych za 48-stronnicową broszurkę to cena, która na pierwszy rzut oka może nieco odrzucać; jednak Mausritter broni się czystą, nieskrępowaną jakością. Owoc pasji Isaaca Williamsa to jeden z najlepszych produktów wprowadzających w klimaty Old School Revival, jaki kiedykolwiek powstał - a robi to całkowicie bezwiednie, poprzez obsadzenie graczy w rolach myszy. Mysz, jaka jest - każdy widzi. Mała, zwinna, czasem płochliwa; nadrabia jednak wszelkie mankamenty sprytem. Chcąc nie chcąc więc gracze, jak i MG, intuicyjnie umieszczają się w przestrzeni myślowej typowej dla OSRu, nie tracąc przy tym pewnej cukierkowości, która bez wątpienia przypadnie do gustu fanom takich filmów jak Rango (nawiasem mówiąc, mimo kompletnie różnych settingów, chyba właśnie ten film najlepiej oddaje klimat Mausrittera).

Silnik oparty jest na Into the Odd, jednak Mausritter przepakowuje go w coś znacznie przystępniejszego - nawet dla osób niemających wcześniej styczności z grami fabularnymi! Warto przemyśleć więc Mausrittera choćby jako prezent dla kumpla/kumpeli, którzy wcześniej może zagrali z kilka razy, a chcieliby tym razem coś poprowadzić. Jedna tylko uwaga - do gry w zasadzie wymagane są "kafelki" z ekwipunkiem; te polecam wydrukować na grubym papierze technicznym i wyciąć tapeciakiem, bo męczenie się z cieniutkimi listkami papieru ksero może łatwo zepsuć zabawę (i w zasadzie umożliwia jakiekolwiek granie na zewnątrz, a miło doświadczyć jest mysich przygód w ogrodowej altance).

Cena jest jak smrodliwa pleśń na dobrym serze - z początku może odrzucać, ale gwarantuję, że po wgryzieniu się to absolutne niebo w gębie.


Jak dla mnie ideał :)

Mała rzecz, a cieszy - bez wątpienia Essentials Kit to najlepszy produkt z linii piątej edycji dedeków, jaki ukazał się do tej pory. Za zaledwie stówkę raczkująca grupa dostaje masę przydatnego materiału, który pozwoli rozegrać naszą pierwszą kampanię w 5e - nie ma tu zmarnowanego centymetra kwadratowego przestrzeni.

Świetna przygoda oparta na znajomych, a przy tym satysfakcjonujących motywach fantasy, ma budowę modularną - bardzo łatwo więc przygotować sesję, a jeszcze łatwiej wprowadzać do niej lub wyrzucać z niej elementy. Z tego względu "Essentials Kit" jest świetnym zakupem nawet dla posiadaczy Startera - zarówno Dragon of Icespire Peak jak i Lost Mines of Phandelver rozgrywają się w tej samej okolicy; można więc urozmaicić eksplorację graczom skupiającym się na fabule jednej z książek lokacjami z drugiej. Ba, da się nawet poprowadzić obie przygody naraz - polecam serdecznie kanał Bob World Builder, który nie tylko omawia każdy jeden quest z Essentials Kitu, ale ma też poradnik do ww. prowadzenia obu przygód startowych naraz.

Ekran Mistrza Podziemi zawarty w zestawie jest ładny i całkiem praktyczny, choć dałoby się go zapełnić gęściej - nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by zasłonić niektóre ilustracje przylepnymi karteczkami. Kości - jak to kości - turlają się świetnie, a mimo roku eksploatacji wciąż nie widzę na nich żadnego, choćby najmniejszego, ubytku. Kartonowe karty sprawdzą się na pierwszych sesjach - pomogą graczom i DMowi w bardziej "namacalny" sposób zapoznać się z zasadami gry; po kilku rozgrywkach można jednak puścić je w odstawkę. (Wyjątek stanowią karty z magicznymi przedmiotami - te przydają się aż do końca).

Fantastycznym bonusem są darmowe rozszerzenia przygody na D&D Beyond, które - choć nie aż tak dobre jak oryginalny moduł - pozwolą wydłużyć zabawę, jeśli gracze przywiążą się do tego skrawka Wybrzeża Mieczy i swoich postaci.

Słowem - Essentials Kit to przystawka, która smakuje lepiej, niż niejedno główne danie. Warto się na nią wykosztować, jeśli jesteśmy w stanie ją dorwać.


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Dobry, solidny produkt

Choć niepozbawiony mankamentów już w oryginale, moduł Klątwa Strahda jest mimo wszystko świetną rewitalizacją kultowego Ravenloftu. Choć po niej pojawiło się wiele nowych, to nadal najbardziej warta uwagi przygoda do piątej edycji D&D - po zastosowaniu paru poprawek wprawnego, jak i początkującego mistrza gry wraz z graczami czeka rewelacyjna, klimatyczna przygoda. Przed zakupem warto jednak znać główne minusy książki:
- W zestawie załączona jest wielka mapa Barovii. To zdałoby się być plusem, gdyby nie fakt, że jest... przesiąknięta spoilerami. Podczas gry jest zatem bezużyteczna, zaś w przygotowaniu sesji nieszczególnie pomaga fakt, że jej ogromny format jest - mówiąc lekko - nieporęczny. Na rewersie, na którym można było umieścić "przyjazną dla graczy" mapę, zamiast tego znajduje się równie bezużyteczny przy stole zestaw map zamku Ravenloft.
- Layout książki jest nieszczególnie wygodny. Istotne, powiązane ze sobą informacje są rozmieszczone nierzadko w kompletnie osobnych rozdziałach, przez co niemożliwe jest właściwie poprowadzenie modułu bez uprzedniego zapoznania się dokładnie z całą jego treścią. To nie musi przeszkadzać każdemu, ale jeśli MG cierpi na brak wolnego czasu, może być kłopotliwe. Tu z odsieczą przychodzi ogrom notatek dostępnych na Reddicie.
Warto jednak pamiętać, że te problemy istniały już w oryginale; ekipa Rebela tak czy inaczej odwaliła kawał dobrej roboty z tłumaczeniem i formatowaniem treści. Naprawdę warto zajrzeć do zalinkowanego "Pomocnika" - dobrze podsumowuje najważniejsze informacje i pozwala oszczędzić czas mistrzom, którzy nie planują modyfikować zbytnio oryginalnej treści modułu.


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Chyba najładniejsze kości z "perłowej" linii Rebela. Farba na cyfrach jest bardzo trwała; dodatkowo, mimo ogólnej "jasności" kostek pozostają czytelne. Świetny zestaw.


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Dobry, solidny produkt

Jakość druku zdecydowanie niczym nie odstaje od oryginalnego wydania, choć jak to zwykle przy czarnych kartach brzegi są podatne na ścieranie. Pudełku nie zaszkodziłoby nieco więcej "luzu", ale to detal. Jeśli planujesz prowadzić "Klątwę Strahda" - zakup niemalże obowiązkowy i zdecydowanie wart ceny. Polecam użyć też na Sesji 0, pomoże "wywróżyć" postacie niezdecydowanym graczom.