Pierwszy raz zetknąłem się z bestiariuszem opisującym potwory z punktu widzenia szarego człowieka, naukowca i samego zainteresowanego. Genialny pomysł wg mnie. Czyta się to jak powieść beletrystyczną. A na końcu (i tak powinno byc) są statystyki. Kapitalny produkt.

To jest po prostu absolutna klasyka, która w dodatku ma niepowtarzalny klimat. Jeśli ktoś szuka ciężkiego, okrutnego i jednocześnie przerażającego nastroju powinien zacząć właśnie od Warhammera. Ci którzy zdążyli już stracić najlepsze lata swojego życia przy pierwszej edycji też będą zachwyceni - gra nic nie straciła a wiele zyskała. No i mówcie co chcecie ale w długie zimowe wieczory po prostu najlepiej gra się właśnie w "Młotka".