Krzysiek

Obserwowani

0 użytkowników

Obserwujący

0 użytkowników

Po kilku latach intensywnego grania razem z kolegami stwierdzamy, że Klanarchia jest dla nas nieustającym źródłem inspiracji. Do tego stopnia, że w jej świecie co roku organizujemy larpa. Jestem zachwycony jej klimatem, który jest może rzeczywiście trochę niespójny, ale wynika to z bardzo dużej różnorodności motywów zawartych w systemie. Ta mnogość tematów bardzo mi odpowiada, bo zawsze mogliśmy wybrać sobie inny, ciekawy dla nas w danym momencie. Jest to setting bardzo pojemny i moim zdaniem praktycznie niewyczerpany (w internecie można znaleźć sporo fanowskich artykułów i dodatków).

Mechanika jest w ogólnych założeniach bardzo prosta i chociaż kilka szczegółów jest potraktowanych po macoszemu lub nie do końca przemyślanych, to na pewno nie będzie to sprawiać problemu osobom nastawionym na odgrywanie, które mechanikę traktują jako narzędzie a nie danie główne. Mechanizm Puli Ciemności bardzo ubogaca postacie i sprawia, że większość z nich będzie w mniejszym lub większym stopniu splugawiona złem. Podobnie jak w Monastyrze, mało tu miejsca na krystalicznie czystych i śnieżnobiałych herosów lub palladynów.

Bardzo zdziwiła mnie opinia osoby, która wystawiła temu systemowi 1 (???). Nie rozumiem zarzutu o dziwny styl pisania. Styl jest bardzo klimatyczny i dobry technicznie, miejscami wręcz poetycki. Widać, że tekst pisał ktoś o wykształceniu humanistycznym. Również zarzuty o stan okładki i kartek uważam za bezzasadne. Po kilku latach używania i pożyczania książka wygląda prawie tak samo jak w dniu zakupu. Może kolega trafił na wadliwy egzemplarz...