Wsiąść do Pociągu: Pierwsza Podróż to gra skierowana do rodzin, która jest świetnym wstępem do pociągowej serii gier Wsiąść do Pociągu, będącej bestsellerem na całym świecie. Gra zawiera mapę Europy ze skróconymi trasami oraz ilustracjami charakterystycznymi dla każdego z miast. Dzięki tej prostszej wersji najmłodsi gracze oraz początkujący mogą stawiać pierwsze kroki podróżując i odwiedzając miasta naszego kontynentu.
Pomimo, że zasady zostały uproszczone, a cele w postaci kart biletów są łatwiejsze do wykonania, to gra pozostaje wierna mechanice serii gier Wsiąść do Pociągu - gracze ścigają się w zajmowaniu tras na planszy. Zapadające w pamięć obrazki odzwierciedlone na kartach biletów ułatwiają odnalezienie miast na planszy najmłodszym dzieciom, które z wielką radością zajmują kolejne trasy używając do tego większych niż zwykle plastikowych wagoników.
Jeśli masz pod ręką kogoś, kto zaczyna przygodę z grami planszowymi lub małe dziecko, które nie potrafi jeszcze zbyt dużo czasu skupić się nad planszą, to "Pierwsza Podróż" sprawdzi się znakomicie jako wprowadzenie do gier planszowych również z uwagi na bardzo krótki czas gry (15-30 minut).
Gra Wsiąść do Pociągu: Pierwsza podróż została laureatem konkursu Gra Roku 2018 w kategorii Gra Roku Dla Dzieci
Nie sądziłem, że mój pięciolatek się tak strasznie wciągnie. Zasady wprowadzaliśmy powolutku, ale są na tyle proste, że sobie radzi bez problemu. Na razie przed snem w zasadzie trzeba grać co drugi dzień ;) Polecam serdecznie.
P.S. Tomek dzięki za przypomnienie o czymś takim jak koszulki :) ... i babci też będzie trzeba pokazać grę :D
Wspaniale Tomku! I właśnie o to chodzi w planszówkach! Ale, ale, sześciolatka, to już duży potencjał. Teraz proponuję Wam "Wsiąść do Pociągu" wersję USA. Córka spokojnie da sobie radę (pamiętam jak moja miała 6 lat:). A poza tym na pewno sprawdzi się także "Polowanie na Robale". Świetnie uczy szacowania prawdopodobieństwa.
1
Tomek
[ dodano: 05.01.2018 ]
Od pierwszego dnia świąt gramy w to z naszą sześcioletnią córką codziennie, a jak z żoną nie możemy to córka gra w to z dziadkiem. Bardzo fajnie się w nią gra i dorosłym i dzieciom. Polecam. PS: jak kupowaliśmy to nie zdawaliśmy sobie sprawę że dla córki to będzie taka rewelacja. Doradzam tez zakup koszulek na karty żeby się nie niszczyły przy dzieciach.