Jak dla mnie ideał :)
Polecam wszystkim miłośnikom Dominiona. Wspaniały klimat, świetna grafika i dobre wykonanie kart. Jestem bardzo zadowolona z zakupu.
Jak dla mnie ideał :)
Gra na pierwszy rzut oka przypominająca Dominiona. W obu grach zbieramy karty dla określonego celu. Sądzę, że Dominion jest bardziej abstrakcyjny, z tematem przyczepionym lekko na siłę, choć i tak jest grą świetną.
W karciance Kamień gromu jest bardziej klimatycznie. Jednak karty są w zbyt ciemnej tonacji. Pasują do tematyki o eksploracji lochów i tłuczeniu potworów, ale jednak... Trzeba jednak przyznać, że ich poziom jest bardzo wysoki.
Ogromnym plusem możliwość gry solo.
Dobry, solidny produkt
Dobra, solidnie wykonana, przyjemna gra. Daje radę i nie mam się za bardzo do czego przyczepiać. Jednak głowy nie urywa. Jakoś tak nie doskakuje do poziomu "kultowej".
Dobry, solidny produkt
Dobra gra na szybką rozgrywkę ze znajomymi. Trudnością/mechaniką działania zbliżona do Dominiona. Polecam.
Raczej słaby
Gra bardzo klimatyczna, ale sam klimat nie wystarczy. Bazuje na mechanice Dominiona, ale nie pozostawia aż tyle możliwości. Nie można kupić kilku kart, ani wykonać zbyt wiele akcji. Plusem natomiast jest wariant jednoosobowy, który czyni grę trochę bardziej interesującą. Jeżeli komuś klimat wystarczy to polecam. Dla mnie niestety to za mało.
Gra jest świetna, ma swój klimat. Wiele osób porónuje do Dominiona i ocenia która lepsza, moim zdaniem te dwie gry poza mechaniką gry nie mają ze sobą nic wspólnego.
kamień gomu polega na ubijaniu poczwar a dominion na gromadzeniu punktów zwycięstwa tak aby nie śmiecić sobie ręki, a do tego można bardziej wpływać na grę przeciwników...
kamień gromu ma jedną wadę, ma trochę sporntch zasad, których nie rozstrzyga instrukcja.
Gra kupiona jako prezent. W skali 1-10 obdarowany dał 7. Ja osobiście dodałbym jeszcze jedno oczko.
Paczka dotarła w nienaruszonym stanie. Brawa dla Rebela i firmy kurierskiej.
Polecam!
@Marcinie, do tej gry (całkiem niezlej zresztą) jest kilka dodatków.
Naprawdę warto wszystkie kupić, a nie jest ich też aż tak wiele (4), bo dość mocno urozmaicają grę.
Oto lista: (wszystkie dostępne w Rebelu oczywiście)
- Dragonspire
- Thornwood Siege
- Doomgate Legion
- Wrath of the Elements
Taki komplecik, to dopiero daje kopa! Gramy i gramy.
Jak dla mnie ideał :)
Grę kupiłem po tym jak przez chyba dwie godziny siedziałem w sklepie, dziękuję za wyrozumiałość sprzedawców i przepraszam za te denne dowcipy :P
Opłacało się porozmawiać o grach ponieważ samo pudełko średnio mnie zachęciło i byłem gotowy kupić Ghost Stories gdyby nie sprzedawca(Niestety imienia nie poznałem :( ) który opowiedział mi o grze. Pierwszy raz słyszałem o grze podczas której tworzy się talie.
Po rozpakowaniu zniechęciła trochę do gry instrukcja, ponad 20 stron zbliżonej wielkości do A4, na szczęście instrukcja jest napisana bezproblemowo, po jednym przeczytaniu nie trzeba już nawet do niej zaglądać.
Gra(Jak już się zrozumie jak działa brak światła bo to chyba największy problem z jakim spotkali się ludzie z którymi grałem) jest łatwa w opanowaniu.
Świetne emocje aż do ostatniej karty bo nikt do końca nie wie ile ma punktów.
Gdy gra się na 4-5 osób polecam nagiąć trochę zasady i dać po 5 bohaterów i 10 przedmiotów w wiosce. Oczywiście świetnym rozwiązaniem(jeśli ktoś chce dłużej pograć) jest wzięcie większej ilości potworów do lochu.
W własnym rozrachunku grze dałbym 8/10. Przydałby się dodatek :) A jeśli takowy jest to proszę mnie o tym poinformować :D
PS: Zawsze warto stawiać sobie dodatkowe cele, ja nie byłbym sobą gdybym grając nie dostał do swojej talii Sukkuba i/lub Sfinksa :D Wg mnie najlepsze grafiki w grze.
Jak dla mnie ideał :)
Jest to mój pierwszy deck-building, ale po porównaniu recenzji video - Dominion przegrał. Padło na Thunderston'a i jestem z tej gry bardzo zadowolony. Opcja dla jednego gracza również jest świetna (niestety tylko po angielsku i tylko w internecie - REBEL mógłby tutaj się wykazać i wrzucić na swoją stronę tą jedną stronę instrukcji gry solo).
Co do wykonania gry... karty wydają się wytrzymałe, ale w moim mniemaniu tylko się wydają - dochodzi więc zakup ponad 500 koszulek, a to zwiększa koszt gry o kolejne złocisze. A szkoda, bo karty są bardzo przyjemne w dotyku.