Jak dla mnie ideał :)
świetna gra rodzinna
Dobry, solidny produkt
Bardzo ładnie wydana, cieszy oko.
Proste zasady do nauki, a zarazem podczas rozgrywki trzeba pomyśleć. Sama gra bardzo fajna dla dzieci, super wstęp do cięższych tytułów. Tak naprawdę dla młodych i starych. Jak dla mnie rewelacja.
Jak dla mnie ideał :)
Świetna gra, z pewnością zostanie z nami aż do nastania długich zimowych wieczorów.
Jak dla mnie ideał :)
Zakup tej gry to strzał w 10! :) inne gry odeszły do lamusa. Na pytanie "w co dzisiaj gramy?" - Avel ląduje na stole. Gra jest przepiękna, wszystkie elementy wykonane z największą dbałością o szczegóły, wizualnie prezentuje się znakomicie. Przygotowanie gry chwilkę zajmuje, zwłaszcza podczas pierwszej rozgrywki, gdzie tworzy się swojego bohatera nadając mu imię, przydomek i kolorując postać. Świetna gra kooperacyjna, nawet nasz 7latek, który nudzi się zwykle po 1 rozegraniu gry, w Kroniki Zamku Avel chce grać bez przerwy.
Plusy:
+ możliwość różnych układów planszy
+ duża ilość małych potworów
+ piękne kosci
+ regrywalność
+ worek na ekwipunek
+ Monstrum i licznik wytrzymałości
I jeden malutki minus: brak butów w ekwipunku :) każdy kto gra pierwszy raz, zawsze pyta "a gdzie buty?" :)
Polecam szczerze dla rodziców, ktorych dzieci chcą grać ciągle w jedną grę, Avel się nie nudzi: różne układy planszy, inne potwory, ciągle coś się zmienia. I dla dzieci, które mają trudności z przegrywaniem, to jest gra gdzie się współpracuje, a nie rywalizuje, więc nie dochodzi do negatywnej interakcji.
Jak dla mnie ideał :)
Jedna z ulubionych gier mojego syna (5 lat) Pierwsza partia wydaje się skomplikowana, ale z każdą kolejną gra się coraz sprawniej ;) Gra jest bardzo ładnie wykonana, elementy dopracowane. Na plus rożne poziomy trudności.
Jak dla mnie ideał :)
Mojej niespełna sześcioletniej córce spodobała się bardzo ("tato, mogę od razu pomalować moją wojowniczkę?"), a zasady pojęła już podczas pierwszej rozgrywki. Polecam!
Dobry, solidny produkt
Gra bardzo szybko stała się hitem, miałam wrażenie, że w grupie Granie z dziećmi nie mówi się o żadnej innej i żadnych innych nie poleca ;). Nic dziwnego, że kiedy Kroniki były w promocji, nie zwlekałam z zakupem. Pomyślałam, że będzie to idealne rozwiązanie dla naszej rodziny - mamy na pokładzie pięciolatkę, która gry kocha tak jak i my- jednak często nudzimy się w trakcie kolejnej rozgrywki w typowo dziecięce pozycje ;). Nie pomyliłam się, Avel faktycznie się sprawdził. Jest piękny, ciekawy, rozgrywka jest emocjonująca. Wielki plus za kartę imion i nazwisk. Uśmiałam się bardzo!
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo przyjemna gra kooperacyjna. Sama gra jest bardzo ładna a zasady są dość proste. Z dziećmi jeszcze nie mieliśmy okazji zagrać, ale grę polecam też dla dorosłych jako odskocznię od dużych, "poważnych" tytułów.
Jak dla mnie ideał :)
Gry kooperacyjne jakoś nigdy u nas w domu nie cieszyły się dużym powodzeniem. Avel jednak przełamał tę barierę i wspiął się na naszą listę top w tej kategorii. Bardzo dobre wykonanie... Pudełko co jak co ale... powietrza nie zawiera :) Rewelacyjny patent z kolorowaniem i nazywaniem własnych postaci. Dodatkowy mega plus za sam fakt, że to nasza w 100% rodzima gra. Wygrywanie i pokonanie Monstrum wcale nie jest takie proste szczególnie przy 2 graczach bądź na poziomie trudnym
Dobry, solidny produkt
ŚWIETNA gra rodzinna. Kupiłem aby dzieci zaczęły ogarniać coś większego. Chłopaki lat 6 i 5 bez problemu ogarnęli w czym rzecz. tu ukłony dla twórców, za proste i przejrzyste zasady. Jak na grę czerpiącą z RPG przystało, jak zwykle tworzenie postaci zajęło najwięcej czasu :) Właściwie chodzi tylko o bajer w postaci karteczek z zarysem postaci i herbu. Dzieci dostały zajęcie na początku rozgrywki aby narysować swoje postacie oraz herby. Super sprawa z tymi kartami postaci, w czasie kolorowanki ja miałem czas aby spokojnie resztę gry przygotować do rozgrywki.
Ciągle się coś dzieje, co przykuwa uwagę starszych i młodszych. Tu potwór, tu rzut kośćmi, tam z sakwy trzeba wylosować część ekwipunku. Ważne, ze względu dla najmłodszych jest to że gdy przegramy walkę, to tylko dlatego że jesteśmy ogłuszeni a nie zabici. Uzdrawia nas mag w zamku, dzięki temu wszyscy są pod grą cały czas.
Całości dopełnia super szata graficzna. Jedyne co jest a co można ulepszyć to aplikacja. Właściwie do niczego, oprócz losowania układu świata, się nie przydaje. Fajnie jakby chociaż ścieżka dzwiękowa do gry by była. Może do tego jakieś statystyki na koniec.