Eshelion - recenzje

Miła gra na krótką przerwę od pracy. ;)

Nie przepadam za takimi grami, ale ten tytuł potrafi rozkręcić imprezę lub rozruszać towarzystwo w przerwie od jakiegoś ciężkiego tytułu. W wielu wypadkach gdyż już się zacznie grac, to trudno skończyć. ;)

Znakomita, klimatyczna gra. Najlepsza, gdy gra się na komplet graczy (jak wspomniano w poprzednim komentarzu, przy mniejszej liczbie graczy warto użyć nakładkę). Gra potrafi toczyć się kilka dobrych godzin, ale nie czuć upływu czasu. :-)

Spodobała mi się "modułowość" dodatku - zawiera kilka elementów, które można dość dowolnie dołączyć do podstawowej gry. Pozwala to też na stopniowe zwiększanie liczby zasad (ważne dla osób, które nie grały zbyt często w Tzolkina).

Dobry stosunek jakości do ceny (trafiły mi się może ze 2 uszkodzone koszulki na kilka opakowań), generalnie są bardzo dobrze przycięte. Są cienkie, dzięki czemu zakoszulkowane karty mieszczą się do pudełka. Niestety są też śliskie, więc wyższy stos kart łatwo się rozjeżdża.

Znakomita gra dla początkujących planszówkowiczów, a dla tych bardziej zaawansowanych bardzo fajny przerywnik. Przy mniejszej liczbie graczy głównie liczy się dobre planowanie, ale prawdziwa frajda zaczyna się gdy gra więcej osób - dochodzi blokowanie sobie tras. Dodatkowo gra bardzo ładnie wykonana. :)

Dobre koszulki, na kilka opakowań zdarzyła mi się tylko jedna uszkodzona sztuka. Dość miękkie, ale wg mnie to nie przeszkadza. Zdarzają się odrobinę szersze i węższe, ale nie na tyle, aby karta nie zmieściła się do koszulki.