Rarianna - Immi - recenzje

jedna z niewielu karcianek, która mnie urzekła :) to chyba, dzięki temu satyrycznemu klimacikowi ^^ zwłaszcza, że czasem sesje rpg naprawdę zbaczają na takie durne tory ;) instrukcja czytelna, kostka spoko, trochę szkoda, że tych znaczników nie ma poziomu od razu dorzucanych, ale to nic, można zastosować z innych gier, albo dowolne itemy z codziennego użytku jak nawet kartka i długopis - coś co zawsze jest w tprebce :) i już można grać :D

ooo taaak! :D do tej pory nie byłam przekonana do postapokaliptycznych gier, nie zachwycały mnie te klimaty zniszczenia, mutantów i nie wiadomo czego. Neuroshima zupełnie to odmieniła i aż sama siebie poznać nie mogę, bardzo się cieszę, że miałam możliwość poznać ten system a teraz również będzie się można super przygotować do sesji. Rebel oczywiście wysłał wszystko ekspresowo, brawa dla tego państwa a ksiażka jest super. Ma twardą oprawę i co wg mnie jest szczególnie ważne, ma jakiś przystępny format, co pozwala go wrzucić do torebki i poczytać na mieście jak się gdzieś jedzie :)

ładne, czytelne, kolorowe - czego chcież więcej od kości? ;)

ładne, kolorowe, czytelne - mam nadzieję, ze przyniosą szczęście :)

ładne, kolorowe, mam nadzieję, że przyniosą szczęście :)

Cthuhlu jest przerozkoszny - tak, to już jest oficjalnie prawdziwe słowo. Trzymam go w łóżku, tam mu z pewnością wygodniej niż na dnie oceanu :) Nawe pradawnemu Złu należy się odrobina komfortu ;)

Co tu dużo mówić - kolejny cudny system z uniwersum świata mroku. Wydanie śliczne, miło się czyta i ogląda obrazki. Obecnie szykuję się właśnie na poważniejszą kampanię w tym systemie, więc na pewno się przyda :)

Pluszak szczęśliwy siedzi w łóżku i pilnuje, żeby sen był spokojny ^^ przegania wszystkie koszmary bo się go po prostu boją! :D