Raczej słaby
Edit [06.06.2020]
Desert rats 40-42 (DR40-42) to gra z nieco archaicznym już systemem WB-95 - ale co ważne szybkim i przyjemnym (który w swej elastyczności pozwala na modyfikowanie zasad), co sprawia, iż jest idealny dla graczy raczkujących w świecie gier wojennych. Gra DR40-42 nadaje się idealnie dla niedzielnych graczy, którzy chcą bez większego zaangażowania oddać się niskopoziomowej taktycznej rozgrywce. Wciąż jednak w dużej mierze jedynym zaangażowaniem gracza jest poruszanie znaczników po mapie bez większego znaczenia.
Należy pamiętać, że system w ogóle nie oddaje realiów działań zbrojnych w Afryce północnej. Pomija wielość niuansów jak na przykład ciągłe problemy z zaopatrzeniem, warunki pogodowe, transport morski/portowy czy chociażby dokładne odwzorowanie terenu na mapie. Pomimo tła historycznego, siły i nazw dywizji z historią de facto ma niewiele wspólnego. Zasady są na tyle proste (wręcz szkieletowe), iż weteran gier wojennych nie będzie zainteresowany zakupem tego produktu.
Ogromnym problemem jaki dostrzegam w DR40-42 jest konstrukcja zasad i scenariuszy, a dokładniej brak precyzji w ich sporządzaniu. Przyzwyczaiłem się do wysokiej jakości opisu abrewiacji i detali gier zagranicznych, dlatego tutaj wykazuję niepokój. Zasady powinny mieć więcej niż bazowe 11 stron (brak książeczki modułowej dla konkretnej gry) ponieważ zawierają błędy logiczne jak i mnóstwo niedopowiedzeń. Czasami, czytając, aż dziwiłem się jak tak spisany arkusz mógł trafić na rynek! W wydawnictwach zagranicznych to raczej nie do pomyślenia. Dla nowych graczy przypadłby się jakiś, krótki przewodniczek dla skrótów i kolorystyki jednostek rozkładanych na mapie ponieważ go po prostu nie ma.
Osobom, które pragną pokusić się na niniejszy produkt powinny mieć na uwadze to o czym napisałem wyżej oraz, że będą zmuszone posiedzieć trochę w sieci aby rozwiązać zagadki znajdujące się w broszurce zasad zaś dodatkowo z braku kart pomocniczych trzeba będzie samemu powalczyć z wytworzeniem takowych.
Mimo to jestem jest w miarę nieźle; jedyna uwaga jest, iż to nie gra stricte wojenna ale o tematyce wojennej (co nie jest oczywiście aspektem negatywnym).
Poszukującym poważnej, na wpół zaawansowanej gry wojennej w skali operacyjnej polecam inne produkty, np. Afrika (2 ed.) od MMP czy The Dark Sands od GMT Games. Desert Rats 40-42 jest raczej ciekawostką niż pełnoprawnym tytułem.
Dobra alternatywa do cytadelowych shadów. Przed użyciem wskazane jest nieco rozwodnić ów wash, ponieważ może zostawić zmatowienia na miniaturze.
Dobry, solidny produkt
W chwili obecnej Fallen Kingdom jest moją ulubioną armią. Dobrze wykonany produkt, trzyma balans. Kto mógł by odmówić sobie przyjemności głowienia się nad nowymi strategiami dla "Upadłego Królestwa"? Polecam.
Dobry, solidny produkt
Frakcja wprowadza zupełnie nowe działanie naszych sługusów, którzy jeszcze sprawniej wprowadzają zamęt w szeregach wrogiego "Przywoływacza". Więcej armii, więcej strategii. Polecam każdemu kto polubił Summoner Wars a chciał by rozwinąc swoją kolekcję. Jeśli jednak nie posiadamy podstawowej wersji gry a chcemy sobie ową sprawić, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby równocześnie zakupić ją z The Filth Faction Deck. Warto.
Pozwolę sobie wyrazić moje wielkie zadowolenie z powodu dostępności owego produktu.
W końcu będzie można wywalić z pudełeczek i posegregować wszystkie countery.
Gracze wojenni będą zachwyceni. Ja jestem!