Jarek

Marzyciel

Gdańsk

Obserwowani

0 użytkowników

Obserwujący

1 użytkownik

Jak dla mnie ideał :)

Gdyby Brass nie był eurosucharem - czyli rewelacyjna gra, ale dopiero gdy złapie się właściwe zrozumienie czym ona jest :) Czym na pewno ta gra nie jest: to nie jest przygodówka, to nie jest strategia area control. Czym więc Auztralia jest: to semi-koperacyjna gra ekonomiczna engine builder/worker placement - gdzie silniczek ten jest poddawany coraz trudniejszym testom. To gra z kategorii lekkich do przyswojenia, ale satysfakcjonujących w rozgryzaniu optymalnego planu działań. Gra jest znakomicie dopracowana, co czuć w każdym aspekcie: klarowna instrukcja, jakość komponentów, proste zasady dające satysfakcjonującą głębie rozgrywki, świetnie dobrane tempo (od czasu na spokoju na budowę swojego silniczka, przez kolejne coraz trudniejsze wyzwania) balans gry i trudność wyzwań. Gracze zasadniczo ścigają się ze sobą o lepszy wynik punktowy. Ale - muszą razem stawiać też czoła przeciwnościom grożącym klęską dla wszystkich. Universum Cthulhu, i zmagania z nim, nadaje grze fajnego klimatu - i tak oto gra ekonomiczna staje się emocjonująca :) Z doświadczenia własnego, szczerze polecam grać w wersję solo oraz wariant czystej kooperacji. Dodatek promo kart jest niemal obowiązkowy. Dodatek Zemsta przedwiecznych - bardzo godny polecenia. Tazmania - to must have, jeśli gra się głownie w1-2 osoby. Komponenty gry (różnorodność, jakość) to kolejna mocna strona - zwłaszcza dla tych co lubią poczuć że mają kawał gry w ręku. Bardzo mocno rekomenduję zainwestować w insert na elementy - mi świetnie sprawdził się insert do Cooper Island :). Bez insertu - rozkładanie i składanie gry może zniechęcać do sięgania po nią.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Super wykonanie i prosty w złożeniu. Wykorzystuję go jako insert do gry Auztralia :) Bardzo polecam w tej roli !


Jak dla mnie ideał :)

Nareszcie zmagania zastępów niebiańskich i piekielnych, znane z kart sagi Mai Lidii Kossakowskiej, mogę przenieść na grę bitewną. Od dawna o tym marzyłem!


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Bardzo dobry statek na start. Dość łatwy w pilotowaniu, sporo może wytrzymać, nie pozwoli aby bezkarnie ktoś siadł mu na ogonie - a do tego oferuje różnorodne opcje rozbudowy i specjalizacji. Dwa takie modele oraz 2 modele myśliwca Fang pozwalają na zbudowanie prostych ale groźnych rozpisek. To czyni ten statek idealnym wyborem dla gracza początkującego w X-Wing jak i w ogóle idealnym punktem startowym do budowy eskadry Szumowin. P.S. Uszkodzenie opakowanie minimalne - bez żadnego wpływu na stan komponentów.


Spider_priv

Liczba recenzji: 83