Łukasz

Obserwowani

0 użytkowników

Obserwujący

1 użytkownik

Chciałem się odnieść do tych wszystkich komentarzy ludzi, którzy uważają, że gra jest infantylna i bardzo losowa. Rozpatrując zero-jedynkowo - fakt - gra to nie szachy, jest talia, jest dobieranie, jest losowość. Jednak grając w wersję z zakrytymi żółwiami i z zasadą, że żółw na górze wygrywa - odpowiednia strategia radzi sobie z losowością. Trzeba pamiętać, że rozkład talii poza kartami Jokerami - jest stały - tyle samo plusów i minusów ma czerwony co niebieski. Grając żółwiem koloru czerwonego tak naprawdę na ręce nie chcę mieć baterii czerwonych kart, wystarczy mi jedna dowolna czerwona karta - plus czy minus, by wdrapać się na grzbiet innego i wykorzystać swoje monciejsze karty z innego koloru. Sprawdza się taktyka "leave noone behind" ze skutecznym sortowaniem kolejności żółwi w słupku i zacięta walka na ostatnich 3 polach :) Z 10 gier jak na razie mam 7 wygranych z nietuzinkowym składem :) Gra się świetnie w dowolnym składzie(testowane na graczach (3, 11 i 30+), gra się szybko i jest mega wciągająca. Polecam!


Dodatkowo polecałbym zakup: e-Raptor podstawka Eclipse dla każdego gracza. Mnie, staremu wyjadaczowi zdarzyło się trącić róg planszy gracza i zrobił się trudny do ogarnięcia bałagan.


Grałem i muszę powiedzieć, że nie za bardzo rozumiem euforię związaną z tą grą i fakt bycia w TOP10 na BGG. Gra jest fajna, ok, szybka, ok, przynajmniej szybsza od TI3, ale zawiera kilka kluczowych dla rozgrywki włochatych rzeczy, które ją dyskwalifikują, ale do rzeczy:
Fakt: gra się na punkty, kto zdobędzie po 9 rundach najwięcej - wygrywa, ok.
Sposoby zdobycia punktów: Walka, 4 losowe żetony z woreczka, w woreczku żetony od 1 do 4, err, czyli mogę mieć fuksa i wyciągnąć po przegranej walce czwórkę, a osoba, która poszła w militaria i wyciągnie trzy jedynki - jest w gorszej sytuacji? Włochatość Nr.1
W grze - budowanie, wynajdywanie technologii skupia się w 80% na rozbudowie statków DO WALKI, której w czasie gry może w ogóle nie być :| Walki to zwykłe rzuty K6, przy dwóch słabych statkach trochę monotonne(a i tak wygrany będzie wybierał zwycięstwo z 2 żetonów, a przegrany z 1, przegrany ma szansę dostać tyle punktów co wygrany). Kolejna włochatość: na początku rzucamy, a potem mówimy w kogo strzelamy - bezsensowność osłon - "a w tego nie trafię to w tego nie strzelam trafię tego drugiego przecież bo ma słabsze osłony". Klasyfikacja: fajna rozbudowana euro gra, dla początkujących, którzy chcą podbijać kosmos, ale nie dla starych wyjadaczy.


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Najlepsze koszulki na rynku! Świetnie nadają się do talii Star Wars, Netrunner, LOTR z racji wielkości decków ~50 kart. Dla MTG trzeba kupić dwie paczki, ale i tak warto, bo jakościowo nie mają sobie równych! Polecam!!!


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Bardzo solidne i w zupełności wystarczające jakościowo, by trzymać w nich karty to MTG, Netrunner'a, Inwazji, LOTR'a czy Star Wars'ów. Polecam!!!


Bartek

Liczba recenzji: 32