Jak dla mnie ideał :)
Świetna gra, przyjemna rozgrywa i jakże urokliwa - szkoda że jest jedna karta pokoju gracza jest o nią zacięta walka :) polecam
Jak dla mnie ideał :)
Kolejny kupiony egzemplarz, tym razem na prezent dla kolegi.
Plusy:
+ gra rodzinna - można grac z dziećmi jak i ze znajomymi (dobra na każdy wiek)
+ bardzo ładna (staranne rysunki, fajna kolorystyka)
+ wykonanie (bardzo ładnie i starannie wykonane karty i inne elementy gry)
+ proste zasady
+ duża grywalność
+ dość szybka rozgrywka
+ mozna grać już od 2 osób
+ świetna jako prezent
+ nie mogę znaleźć wad :)
Bardzo dobra gra dla relaksu. Nie ma niej dużego wpływu wiek czy stopień zaawansowania graczy, wszyscy mają takie same szanse wybudować Domek swoich marzeń. Równie dobrze gra na m się w gronie starszych, jak i z młodszymi graczami.
Jak dla mnie ideał :)
Gra jest szybka i bardzo prosta. Bardzo lubię w nią grać z rodziną i znajomymi. Jeśli ktoś szuka gry dla całej rodziny i chce grać z dziećmi to naprawdę polecam.
Wykonanie kart i samej planszy domku jest na wysokim poziomie. Co kolejna partia to gracze odnajdują nowe ciekawe rzeczy na swoich kartach pomieszczeń. Od garażu z plakatem Terminatora do salonu z kotem.
Jestem też miło zaskoczony, że jest to nasza rodzima gra :). Uważam, że ma szanse na sukces nie tylko w kraju, ale i zagranicą ;).
Dla mnie gra WYMIATA :)!!!
Jak dla mnie ideał :)
Gra była prezentem na Dzień Dziecka ( choć dzieci już prawie dorosłe i dorosłe) i sprawdziła się w tej roli idealnie. Jedna rozgrywka trwa około 30 minut, ale na jedej nigdy się nie kończy :) zasady opanowujemy już za pierwszym podejściem. Za każdym razem sprawia mnóstwo radości! Nie wystarczy dobrze zaplanować rozkładu tytułowego domku, trzeba mieć również dużo szczęścia i obserwować poczynania innych graczy, którym możemy utrudnić zdobywanie kolejnych bonusowych punktów. Wariant gry dla dwóch lub trzech osób sprawdza się znakomicie i rozgrywka nie traci na dynamice. Polecam wszystkim, którzy poszukują miłej dla oka (przepiękne ilustracje) gry, o przyjemnej tematyce, aby spędzić miło czas w rodzinnej atmosferze ! Dla nas rewelacja!
Jak dla mnie ideał :)
Rewelacyjna nowa gra dla całej rodziny. Prosta ale nie prostacka. Trzeba pomyśleć ale nie męczy...
Dzieci zachwycone - my zresztą też :)
Udało mi się zakupić tą grę w dniu premiery na Targach Książki i już kilkanaście partii z moją 6-letnią córą zaliczonych. Dziecko zachwycone (rodzić zresztą też). Piękne, świetnie ilustrowane karty, elementy z wysokiej jakości kartonu, słowem wydanie gry na najwyższym poziomie. Mechanika gry łatwa do przyswojenia, nawet dla 5-6 latka. Gratulacje dla twórcy za dobry pomysł, a wydawnictwu za wydanie. Polecam tą grę każdemu.
Dobry, solidny produkt
Gra kupiona na prezent na Pierwszą Komunię. Grałem raz, zasady proste i bardzo intuicyjne. Większość ważnych informacji na kartach co ułatwia grę. Całkiem szybka rozgrywka. Jedyne czego nie czułem to jakiejś fabuły.
Co do wykonania ilustracji - mega sprawa
Połączenia grafik w pokojach- również super
Myślę że przy większej ilości gier odbiór się poprawia.
Solidna pozycja na stole planszówek rodzinnych i dla nowych ewentualnie graczy, którzy chcą wejść w granie o krok dalej. Piękne ilustracja i solidne wykonanie, zasady do wytłumaczenia w 3-5minut i gramy :) Przyjemna rozgrywka, drobne kalkulacje (praktyczny notesik w zestawie) i po ok 20-30minutach wyłaniamy zwycięzce. Prosta i przyjemna -serdecznie polecam.
Jak dla mnie ideał :)
Grę poznalismy na konwencie planszówkowym. Od razu przypadła mi do gustu, ze względu na tematykę i kolorystykę.
Później było szukanie informacji w necie i w następny dzień konwentu, gra próbna przy stanowisku Rebela.
Po rozgrywce gra zafascynowała nas wszystkich. Nie było więc wyjścia i gra znalazła się w naszej kolekcji.
Plusy:
+ gra rodzinna - można grac z dziećmi jak i ze znajomymi (dobra na każdy wiek)
+ bardzo ładna (staranne rysunki, fajna kolorystyka)
+ wykonanie (bardzo ładnie i starannie wykonane karty i inne elementy gry)
+ proste zasady
+ duża grywalność
+ dość szybka rozgrywka
+ mozna grać już od 2 osób
Minusy:
jeszcze nie znalazłam :)