Gra jest śliczna i dobrze wykonana. Ciekawostką jest, że po tej grze można pisać sucho ścieralnymi mazakami. No i akcesoria kartografa są super :D Polecam!

Bardzo fajna gra.
- Ładnie i porządne wykonana;
- Sporo rysowania które sprawia frajdę;
- Minusem są błędy jakie znajdują się w instrukcji i na kartach. Jest errat naprawiający błędy;
- Osobą wcielająca się w Johna Silvera może mniej cieszyć się z rozgrywki, przynajmniej mam takie odczucie;

Na jednych ze ścianek pudełka można zawarzyć grafikę postaci która nie występuję w grze. Czyżby zapowiedź czegoś ;)

Największe zalety tej gry:

- Duża interakcja,
- Dużo do kminienia jako Długi John,
- Rysowanie po mapie odpręża :),
- Można przyjąć różne postawy podczas gry (blefować innym, żeby mieć skarb dla siebie/itd),

Gorąco polecam.

Bardzo fajna gra, bardzo lubię w nią grać z moimi dziećmi. Oczywiście dla nich jest najważniejsza możliwość rysowania po planszy podczas rozgrywki.
Ale gra nie tylko nadaje się do rozgrywki z dziećmi. Minusem jest duża losowość podpowiedzi - czasami ukrywając skarb pierwsza podpowiedź niweczy plan i ciężko wygrać grę.

Świetna gra! Zwłaszcza dla miłośników piratów i poszukiwania skarbów. Trzeba nieźle pogłówkować, żeby znaleźć skarb przed Silverem. Jedynym mankamentem, jak dla mnie, jest fakt, ze wymaga co najmniej 3 graczy. Jedna osoba zakopuje skarb, pozostałe osoby starają się go znaleźć przy pomocy udzielanych wskazówek. Uwaga ! Jednakże, nie wszystkie wskazówki mówią nam prawdę. Bardzo ciekawa mechanika, nie spotkałam się z podobną w żadnej innej grze. Do tego cudne wykonanie gry. Frajda z mazania po mapie i korzystania z narzędzi, które mamy do dyspozycji w grze. Kilka różnych postaci, każde z innymi właściwościami plus możliwość zmiany ról - to wszystko sprawia, ze nawet w jednej ekipie gra staje się regrywalna.

Bardzo ciekawa mechanika poruszania się i "mazania" po mapie mocno urozmaica rozgrywkę. Daje fajny feeling szukania tytułowego skarbu na wyspie. Asymetryczna rola Johna Silvera też interesująca, zmieniając się rolami w jednej ekipie zdecydowanie wydłużamy regrywalność ;)

Wyspa skarbów to oryginalna, przygodowa gra. W trakcie gry używamy wielu różnych przyrządów kreślarskich przydatnych do m.in. odmierzania odległości, czy zakreślenia przeszukanych już pól (tak, „maziamy” bezpośrednio na dużej mapie oraz na swoich, mniejszych mapkach przy pomocy markerów). Dla wszystkich, którzy właśnie wstrzymali oddech, bojąc się o zniszczenie planszy z mapą od razu dodaję: NIE jest to gra jednorazowa, nic też nie ma prawa się zniszczyć - wszystkie narysowane na mapie szlaki bez problemu można zmyć za pomocą suchego ręcznika papierowego, szmatki czy gąbki. Działa to tak samo jak w przypadku tablicy suchościeralnej. Dzięki tym elementom gra daje nam dużo zabawy i klimatu, a każdy może poczuć się niczym prawdziwy pirat!

Niestety, na pewno znajdą się osoby, które nie polubią tej gry. Dlaczego? Po przebrnięciu przez instrukcję, która niestety zawiera wiele błędów (Warto od razu otworzyć lub wydrukować sobie erratę udostępnioną na stronie Rebela - niestety karty również nie ustrzegły się błędów.), podczas gry dość szybko okazuje się, że gra jest słabo skalowalna i zdecydowanie najlepiej i najciekawiej jest grać zawsze w pełnym składzie. Podczas gry na 2 osoby, jedna osoba gra Johnem, natomiast druga - aż 3 piratami, dzięki czemu ta osoba od samego początku wie zdecydowanie więcej na temat położenia skarbu, niż gdyby grała jednym piratem podczas 4-osobowej rozgrywki. Niestety ta dysproporcja doprowadza do tego, że w grze 2-3-osobowej wygranie postacią Johna jest naprawdę trudne.

Pomimo tych drobnych niedogodności, przy grze można naprawdę bardzo dobrze się bawić, gra ocieka wręcz klimatem, a jej wysoka regrywalność jest dodatkowym atutem. Ilustracje, kolory i dodatkowe, bardzo przemyślane „gadżety” robią wrażenie. Warto mieć na półce.

Gra zupełnie inna od posiadanych, ponieważ pozwala na rysowanie po planszy. Kupując obawiałem się, że najlepiej bawić się będzie osoba chowająca skarb ale po kilku rozgrywkach stwierdzam, że wszyscy gracze mogą się bawić świetnie poszukując skarbu. Polecam zarówno dla rodzin jak i grona znajomych.

Przyjemna całkiem gra :)

Wykonanie elementów gry nie pozostawia niczego do życzenia, wszystkie elementy dosyć przymyślane, chociaż pudełko mogłoby być trochę lepiej dostosowane do zawartych w nim elementów. Zasłonki z pięknymi rysunkami cieszą oko.
Mechanika rozgrywki jest dla mnie stosunkowo świeża, lecz uważam, że wskazówki z symbolem skrzyni mogłyby być trochę bardziej przychylne dla Long Johna. Ciekawy pomysł, ale wydaje mi się że wykonanie jest nie do końca dopracowane.
Lekkim zawodem było to, iż na drugiej stronie nie znajduje się jakaś alternatywna mapa, tylko ta sama z inną kolorystyką, a kolory mazaków w niektórych miejscach mogą być nie do końca widoczne.
Potwierdzam obserwacje komentarza niżej, że w małym gronie Long John ma bardzo utrudnione zadanie (prawdopodobnie wynika to z tego, że wszystkie informacje lądują w rękach dwóch graczy i pod koniec mają ich wręcz za dużo).
Instrukcja mogłaby być nieco lepiej napisana, ale niedopowiedzenia dotyczą rzeczy, których raczej można się bez problemu domyśleć.