Stedke - recenzje

Bardzo solidna i ładna mata. Zaletą jest nieinwazyjny i uniwersalny wzór.

Fajny dodatek dla kogoś kto znudził się już podstawową wersją gry. Wprowadza nowe karty, ale również zupełnie nową mechanikę. Wielkim atutem jest tutaj osadzenie jej w obrębie już istniejącego silnika gry, a nie dołożenie czegoś zupełnie na boku. Zdecydowanie warto.

Ciekawa propozycja, ale nie dla każdego. Co dostajemy: lekka i przepięknie wydana (takiej jakości, ilości i pomysłowości komponentów nie widziałem nigdzie indziej), kładąca mocny nacisk na opisy, kampania RPG. Wszystko utrzymane w niezbyt odkrywczym świecie fantasy. Zastosowanie aplikacji do kontroli rozgrywki oznacza, że możemy się zupełnie dobrze bawić solo jak i w grupie. Czego nie dostajemy: ciekawej fabuły, interesujących mechanik. Podsumowując: jeśli szukamy ładnej gry do wprowadzenia nowych graczy w świat RPG - polecam. Jeśli oczekujemy ciekawej mechanicznie gry, albo dowolności RPGów 'książkowych' (D&D), to pozycja do pominięcia.

Na prawdę solidna i ładna mata do gry. Żadnych zarzutów. Design pasuje też do 'standardowego' fantasy - zdarza się mi jej używać np. w sesjach D&D.

Koszulki jak koszulki. Spełniają wszystkie wymagania i działają bez zarzutu.

D&D w kosmosie. Dla fanów Sci-Fi pozycja bardzo atrakcyjna. Zaletą jest duża uniwersalność systemu - nie miałem problemu z zastosowaniem go zarówno do 'własnych światów', jak i do istniejących uniwersów. Wadą jest tak jak w przypadku samego D&D 'starość' systemu - nie znajdziemy tu nic niespodziewanego czy nowego. Krótko mówiąc solidność w każdym aspekcie, bez wybuchów. Jakość wydania książki doskonała.

Bardzo dobra gra, sprawdza się zarówno w grupie jak i solo. Zasady lekkie i logiczne, aczkolwiek dość standardowe i spotykane w innych tytułach. Głównym atutem jest jednak tematyka i jakość wydania - jeśli ktoś lubi zwierzęta, to będzie się tutaj bawił doskonale. Gra ma dużą regrywalność, każda rozgrywka jest inna. W trakcie gry raczej reagujemy na to co się dzieje i wybieramy 'najlepszy ruch' niż planujemy w przyszłość.

Podręcznik jak podręcznik. Ślicznie wydany i niezbędny do rozgrywki. Jedyny zarzut to sam system - zdecydowanie czuć już 'starość' mechanik D&D. Nie znajdziemy tu nic odkrywczego czy nowego w gatunku.

Zdecydowanie polecam. Gra oferuje unikalne podejście do mechaniki - przesuwając nasze myśliwce po stole bez spętania przez wypełnioną polami planszę na prawdę można poczuć się za sterami :) System oferuje statki i pilotów z całego uniwersum Gwiezdnych Wojen, a ten konkretny zestaw posiada wszystko czego potrzebujemy by zacząć zabawę. Pozycja obowiązkowa i unikalna.

Bez dwóch zdań świetny tytuł od renomowanego wydawcy GMT. Zasady nie przytłaczają, są logiczne i dobrze ułożone w instrukcji. Sama operacja militarna doskonale wpasowuje się w format gry wojennej. Dzięki nieprzewidywalności pogody dostajemy dużą regrywalność, mamy też wiele osobnych miejsc na mapie gdzie dzieje się akcja co znakomicie podkreśla narrację i historię pisaną przez grę. Posiadam w swojej kolekcji wiele symulacyjnych gier wojennych, ale to właśnie ten tytuł należy do najczęściej granych.

Samo rozszerzenie jest w porządku. Problemem staje się jednak wielkość gry i ilość odrębnych, niezwiązanych ze sobą i oderwanych od siebie mechanik. Z jednej strony mamy wprowadzone ciekawe opcje i nowe możliwości dla każdego stylu gry - z drugiej płacimy za to bólem głowy. Interakcje pomiędzy aspektami gry nie są też do końca przemyślane - niektóre możliwości wprowadzone przez drugi z dodatków są nadpisywane po prostu lepszymi rozwiązaniami z tego rozszerzenia.

Moja pierwsza gra paragrafowa kupiona na próbę. Zdecydowanie nie zawiodła. Doskonale bawiłem się czytając interaktywne przygody mojego bohatera. Myślę, że każdy fan fantastyki, gier RPG itd. powinien przynajmniej spróbować tego formatu - zapewnia unikalne doznania. A ta książka to doskonała propozycja na początek - zadziałała u mnie.