Nie gna sie, sliskie, tak ze przy wiekszej kupce kart moga sie rozsypac na boki, ale ogolnie lepszych nie znalazlem, a probowalem od 2 innych firm.
Jednak firmowe to firmowe.

Jesli komus sie znudzilo patrzenia na mapy ktore juz ma to to jest obowiazkowy zakup. Nie wprowadza znaczacych zmian, ale napewno dostarcza jakiejs roznorodnosci.

Porownujac do innych gier to najblizej temu do ticket to ride, ale wiaze ze soba 3 czynniki nad ktorymi trzeba panowac. Licytacja elektrowni, strategia rozstawiania rozdzielni [domki:] i rozsadne wydawanie pieniedzy na surowce. Niby prosta nie skomplikowana gra, a wciaga niebywale. Naprawde dobra na spotkanie ze znajomymi, zasady mozna wytlumaczyc w 5 minut.

Dobra, prosta i przyjemna gra dla calej rodziny. Osoby pamietajace tamten okres napewno beda sobie wiele kojarzyc z sytuacjami z zycia, te mlodsze... no coz, prosta i nieskomplikowana gra w stylu wsiasc do pociagu, nauczy sie w nia grac kazdy: babcia, dziadek, rodzice i mlodsza siostra.
Polecam!

Poza malymi technicznymi wadami sama tecza i cukierki.
Karty losu wydaje mi sie ze nie potrzebne, ale zawsze lepiej cos miec niz nie miec.
Plansza malo czaytelna- nic bym w niej nie zmienil tylko moze gdyby odrobine wieksza byla:)
Reszta brak zastrzezen, wykonanie na 5, gra na 5 i klimat na 5.5