Doskonała alternatywa dla bitewniaka dla osób którego chcą sobie czasami pograć w jakiegoś army skirmisha.

Da się w tą grę jakimś sposobem zagrać w 4 osoby?

Grę oceniam na bardzo mocne 4, ze względu na brak połówek, gra w rzeczywistości zasługuje na 4,5.
Jedynym minusem są powyginane figurki które dodatkowo trzeba dokleić do podstawek. Poza tym jest to przyjemna gra strategiczna o przejrzystej mechanice, jednak nawet najlepszy plan może lec w gruzach po jednej kolejce z powodu niesprzyjających rzutów kostką.

Wspaniała gra. Wykonanie stoi na wysokim poziomie, jedyne co mogę mu zarzucić, to często powyginane figurki, które jednak da się "wymodelować" za pomocą gorącej wody. Sama gra potrzebuje dużo czasu na rozłożenie, ale potem... cud, miód i malina :P Niesamowicie grywalna. Polecam!

Rebel bez zarzutu, również 5.

Oczywiście jak zwykle 6+ dla REBEL za fachowość. Dostałem paczkę nazajutrz po zaksięgowaniu w REBELu płatności!!! (podpowiedź - via PocztaPolska)

Produkt: poza koniecznością doklejania figurek (-) jest ulepszoną wersją Battlelora. O większym poziomie komplikacji (7/10 wobec 4/10 w tym drugim), bardziej eleganckiej mechanice

Fajne figurki... Porządna plansza oraz reszta występujących w grze elementów... A tak poza tym, to stary dobry Battle Lore z pewnymi drobnymi modyfikacjami osadzony w uniwesum wykreowanym przez George'a R. R. Martina... Fani sagi zadowoleni będą z mozliwości rozgrywania starć postaciami dowódców, których znamy z kart powieści... POLECAM!!!

Bardzo dobra gra, choć los decyduje w niej o zwycięstwie w takim samym, a może większym, stopniu co myślenie, Podobno nawet najlepsze plany nie wytrzymują kontaktu z wrogiem, tu można się o tym boleśnie przekonać. Szczytów taktycznego realizmu nie osiąga, ale jest świetnym wyborem, jeśli ktoś nie lubi licznych tabel, współczynników, modyfikatorów, itp .

Realizacja zamówienia na zwykłym rebelowym poziomie, czyli na 5.

Dodatki z pewności rozszerzają grę aczkolwiek ciężko się nimi nacieszyć. Wardens of the west m fajną mechanikę machin oblężniczych i naprawdę jestem zadowolony z bohaterów jednak gdy już skończysz 3 scenariusze to istnieją trudności z wyłożeniem na pole bitwy jednostek z dodatku. Jeśli nie bierzesz żadnego z herosów z dodatku z dowódców będziesz miał tylko jedną kartę zawierając w sobie 2/3 nowych jednostek. Chłopską milicja której figurki są najliczniejsze figuruje tylko z jednym bohaterem w malej ilości, tu właśnie pojawia się błąd WoW, gdzie dostajesz 18 figurek mogących być użyte tylko w 1 scenariuszu. Mimo to scenariusze sprawiają ze produkt wart. Jeśli FFG zrobi książkę z scenariuszami lub dodatki które uwzględniają WoW to z każdym suplementem będzie rosła jego wartość.

Czy dodatki dużo wnoszą do gry? Czy będą dostępne w rebelu?

Jestem bardzo zadowolony ze swojego zakupu pomimo wielu plotek i niepokojów jakie przytrafiły się tej grze. Gdy otwieramy to niestandardowe pudełko FFG witają nas oczywiście dodatkowe wypychacze które prawie nigdy się nie przydają. W srodku mamy paczkę figurek i paczkę podstawek. Figurki mimo ze wydaja sie bardzo łamliwe to wytrzymały próbę zgniatania i żadna nie przyszła w kawałkach. To bardzo dobry znak gdyż kultyści chaos in the old world nie mieli tyle szczęścia. Tokeny, karty i map jak zwykle najwyższej jakości bez żadnych wgnieceń. Instrukcja jest dobra chociaż robi wrażenie, że gdy ją czytasz to otrzymujesz 9/10 informacji a pozostałe 10% czeka na ciebie 5 stron dalej. Figurki są nie sklejone i sklejanie ich naprawdę frustruje, ponadto jest prawie niemożliwe ich odklejenie bez niszczenia figurki stąd trzeba bardzo uważać, szczególnie przy bohaterach, ponieważ źle przyklejona figurka może znaczyć że nasz dzielny dowódca będzie krył twarz za wielkim brązowym sztandarem. Ponad to nie ma więcej minusów. Książka z scenariuszami jest bardzo fajna, poręczna, przejrzysta i opiera się na symbolach co pozwala na szybkie zrozumienie jak ma się toczyć gra, bez zbędnego czytania, ponadto scenariusze są bardzo dobrze zbalansowane.

Sama gra toczy się bardzo dobrze, z łatwością tłumaczy się ją innym graczom i bitwy przebiegają w elegancki i szybki sposób. Możliwość zwycięstwa na 3 różne sposoby (wyniszczenie armii, cel bitwy, morale) to świetny twist pozwalający na różne strategie walki przeciw różnym wrogom. Opcje tworzenia własnych bitew dzięki dwóm kartom scenariuszy i taliach to z pewnością krok do przodu od czasu Battlelore.

Jeśli oceniać tą grę od strony klimatu książek Martina to nie wypada ona zbyt dobrze. Próbowałem nawet odgrywać postacie ale dowódcy znikają w polu walki. Prostym rozwiązaniem na ten problem jest pomalowanie figurek. Nie można mieć przecież Lannistera bez jego złotych włosów i pancerza, odzianego w czerwony płaszcz. Figurki pomimo ze na pierwszy rzut oka wyglądają nijak to mają olbrzymi poziom detali i wyglądają i walczą fenomenalnie.

Ogólnie produkt warty polecenia dl fanów gier bitewnych bez potrzeby dokupywania dodatków (chociaż te również posiadam) i dla tych którzy kochają świat Martina i nie boją się odrobiny pracy z farbami.

Gra w dużym pudełku, porządnie zapakowana (następny plus dla rebela). Figurki ładne i szczegółowe, acz widywałam lepiej wykonane. Plastik miękki, lance i piki można swobodnie wyginać palcami. Plansza nie za duża, ale na te kilka scenariuszy w zupełności wystarczy. Trochę przeszkadza brak większych, choćby tekturowych, podstawek (przez co trzeba "ręcznie" przesuwać cały oddział po jednym żołnierzyku), a także przegródki do schowania już sklejonych figurek. Poza tym gra się dość przyjemnie. Rozgrywki są różnorodne, wymagają planowania i strategii.

Dla mnie bardzo dobry produkt. Możliwość rozgrywania gotowych scenariuszy, jak również tworzenie własnych. Wykonanie solidne, ale niestety niektóre figurki trzeba podkleić, żeby nie wypadały z podstawek. Na razie po 5 dowódców do Starków i Lannisterów oraz po 4 rodzaje oddziałów, ale na początek spokojnie wystarcza.

Gra świetnie odzwierciedla bitwy w świecie Westeros. Mechanika i właściwości oddziałów oraz dowódców oddają ich charakterystyczne cechy. Gra się niedługo, jednak emocje są duże przez cały czas. Figurki są bardzo dopracowane, lecz trzeba je skleić z podstawkami. Nie uważam by był to problem - mi poszło gładko. Uważam, że pomysł producenta na pakowanie figurek i podstawek osobno był słuszny - przy takiej ich ilości mogłyby się uszkodzić w tranporcie. A tak, wszystko przyszło w stanie nienaruszonym.
W tej grze ścierają się ze sobą armie Starków i Lannisterów, jednakże obiecujący jest fakt iż Fantasy Flight przewiduje całą serię dodatków z nowymi scenariuszami bitew i nowymi rodami. Dodatkowo, same elemety gry pozwalają na samodzielne tworzenie nowych scenariuszy bitewnych.
Gorąco polecam!

gierka rewelacja...

Naprawdę super - podobna do battlelore ale jednak trochę inna. Na pewno bardziej skomplikowana i w grę wchodzi więcej taktyki - dla fanów strategii na pewno gratka:)...

no i klimat wykonanie kart...jedyną rzeczą, która wkurza to fakt, że będzie trzeba dokleić wszystkie figurki do podstawek - niestety wypadają