Gra jest świetna, bardzo regrywalna. Komponenty bardzo dobrze zrobione. Oprócz Gry Brzdęk to najczęściej grana gra u mnie w domu.

Świetna gra w 2 osoby oraz solo. Jest rozkmina i zabawa. Długość rozgrywki w sam raz na popołudnie po pracy.

Niezła gra oparta na mehcanice draftu i wykladania przed siebie kart - od razu nasuwają się słuszne skojarzenia z 7 Cudów Świata. Jakość wykonania w porządku. Gra się przyjemnie ale brakuje jej "tego czegoś" co przyciągało by. Znacznie chętniej usiądę do wspomnianych 7 cudów ale w Nowy wspaniały świat też mogę zagrać.

swietna gra w 5 osób sie gra mega fajna ładnie wykonana

Bardzo przyjemna, nieskomplikowana gra, która jednak momentami wymaga pokombinowania i przemyślenia kolejności ruchów/planowania :) Może z regrywalnością szału nie będzie, ale kart jest bardzo dużo, dzięki czemu każda rozgrywka wygląda inaczej.

Bardzo dobra i chyba jednak trochę niedoceniona gra. Podobna do 7 cudów świata ale jednak dużo lepsza. Liczenie czy uda ci się zbudować wszystko do końca gry daje dużo satysfakcji.

Bardzo fajna gra. Nowy wspaniały świat to takie połączenie 7 cudów świata ze Splendorem. Wbrew pozorom zasady gry nie są skomplikowane. Często do końca nie wiadomo kto wygra rozgrywkę. Polecam nie tylko miłośnikom 7 cudów świata i Splendora :)

Kolejny z gatunku "splendorowate" czyli w naszym domu pewniaków. To, co w tej grze zdecydowanie zajwazniejsze to syndrom kolejnej partii. Wielokrotnie po partyjce padało pytanie "to co? Jeszcze raz?" i chyba nic więcej w tym momencie nie potrzeba do oceny gry. Dodam jednak, że pomimo często negatywnie ocenianego braku klimatu, nie przeszkadza to w grze i nie jest nadmiernie odczuwalne. Karty są bardzo ładnie zilustrowane i przekazują jakiś wspólny zarys, można się pośmiać z dziecka ze skrzelami. Szokiem były dla mnie żetony-nigdy nie widziałam czegoś z tak grubej tektury, naprawdę solidne wykonanie

Długo nie mogłam się zebrać do zakupu tej gry. Jednak już po pietwszej rozgrywce okazała się strzałem w dziesiątkę. Choć to prosta gra, jest dla mnie idealna do rozgrzania zwojów przed czymś cięższym, ale też na szybkie rozegranie solo, gdy nie ma za dużo czasu.
Jedyne czego mi tu brakuje to negatywnej interakcji. Podbieranie kart, które są cenne dla przeciwnika to trochę za mało.
Wykonanie gry jak najbardziej trafło w moje gusta. Do tego szybkość przygotowania gry jest dużym plusem.
Nie mam w zwyczaju kupować dodatków, jednak tym razem z pewnością się skuszę.

Ta gra ma wszystko, aby mi się podobać. Draft - jest. Symultaniczne wybieranie kart jak w 7 Cudach Świata - jest. Budowanie silniczka - jest. Twist odróżniający ją od innych (zdobywanie surowców w kolejności, która ma znaczenie) - jest. Do tego proste zasady i płynna rozgrywka... A jednak coś nie pykło i stąd taka ocena. Możliwe jednak że to wina pandemii - graliśmy tylko we dwójkę.
Podsumowując, jeśli zamierzasz grać głównie w parze - radzę się zastanowić, w przeciwnym razie pewnie będzie lepiej